O gwiazdach
-
Stanisław Mikulski nie chciał mówić o prywatnej tragedii. Dopiero dwa lata przed śmiercią opowiedział o stracie żony
W swojej karierze zagrał ponad 80 ról teatralnych i 60 filmowych. Jedna z nich sprawiła, że dla widzów na zawsze pozostał Hansem Klossem. Nazywano go "Supermanem socjalizmu". Ale rola słynnego agenta J-23 była dla aktora zarówno błogosławieństwem, jak przekleństwem. Stanisław Mikulski pod maską twardziela skrywał frustrację i osobistą tragedię.
-
Koledzy z Powstania nazwali ją "Setka", głównego amanta PRL-u zostawiła, bo ukradł babci szczękę. Alina Janowska nie szła na kompromisy
Przeżyła koszmar wojny - walczyła w Powstaniu Warszawskim, była więziona na Pawiaku. Ale nigdy się nad sobą nie użalała. Widzowie pokochali ją za role w filmach i serialach, ale też za niezwykle ciepły charakter. Alina Janowska była utalentowaną aktorką, ale również bardzo pozytywną osobą, która mówiła, że w życiu najważniejsza jest miłość.
-
Nazywano ją polską Marylin Monroe. Jednak amerykański sen okazał się dla Elżbiety Czyżewskiej prawdziwym koszmarem
W Polsce za czasów PRL-u była jedną z najjaśniejszych gwiazd. Choć nie była klasyczną pięknością, olśniewała. Miała niekwestionowany urok, który sprawiał, że szaleli za nią mężczyźni. Gdy wyszła za mąż za Amerykanina, wiele koleżanek jej zazdrościło. Ale wyjazd za ocean dla Elżbiety Czyżewskiej zamiast amerykańskim snem okazał się koszmarem.
-
Przez przypadek weszła do baru i tak zaczęła się jej wielka kariera. Polę Raksę rozczarował świat filmu
W latach 60. była ideałem urody, do dziś jest uznawana za jedną z najpiękniejszych polskich aktorek. Kochali się w niej mężczyźni, kobiety pragnęły wyglądać tak jak ona. W roli Marusi z kultowego serialu "Czterej pancerni i pies" zdobyła ogromną popularność. Ale jednocześnie ta kreacja sprawiła, że Polę Raksę wrzucono do szufladki, z której już nigdy nie udało się jej wydostać.
-
Po debiucie u Wajdy Cannes było jej. Monroe zapraszała ją do Hollywood, ale władze PRL nie wybaczyły udzielonego wywiadu
W wieku dwudziestu kilku lat miała świat u stóp i szanse na międzynarodową karierę. Po świetnie przyjętym debiucie w "Kanale" Andrzeja Wajdy zachwycali się nią zagraniczni reżyserzy, a Marylin Monroe zapraszała w odwiedziny do Hollywood. Ale wystarczyło jedno niefortunne zdanie, by władze PRL zniszczyły karierę Teresy Iżewskiej i złamały młodej aktorce życie.
-
Dusza towarzystwa, mistrzyni ciętej riposty, przebojowa artystka. Kiedyś wyznała: To maska. W środku bardzo cierpię
Jedna z najbarwniejszych aktorek czasów PRL i nie tylko. Wystąpiła w ponad 250 serialach i filmach - widzowie pokochali ją dzięki rolom w produkcjach takich jak "Czterdziestolatek", "Miś", czy "Alternatywy 4". Ale Zofia Czerwińska była również kobietą, której życie prywatne mogłoby posłużyć jako scenariusz filmu.
-
Napisała największe hity PRL-u, była legendą za życia. Prywatnie ciągle szukała miłości
Jedna z najbardziej cenionych artystek czasów PRL-u. Królowa warszawskiej cyganerii i kobieta, która już za życia była legendą. Piosenki, do których pisała teksty stawały się hitami. Ale Agnieszka Osiecka to nie tylko genialna pisarka i poetka, ale też kobieta, która wyprzedzała swoje czasy.
-
"Z całych sił walczyłem, żeby Ania wtedy do Stanów nie jechała". 41 lat temu karierę Anny Jantar zakończyła katastrofa
Była jedną z największych gwiazd PRL-u z szansą na międzynarodową karierę. Spektakularną karierę Anny Jantar przerwała jednak tragedia. Dokładnie 41 lat temu piosenkarka zginęła w katastrofie lotniczej, a z nią 87 innych osób.
-
Żadnej pracy się nie bała - ani w życiu, ani w filmie. Kilka lat przed śmiercią Irena Kwiatkowska przeżyła traumę
Choć nie grała głównych ról, stworzyła niezapomniane kreacje. Jak mało kto potrafiła rozśmieszyć. Podobnie jak najsłynniejsza postać, w którą się wcieliła - Kobieta pracująca - żadnej pracy się nie bała. Ale jak często w przypadku odtwórców ról komediowych bywa, Irena Kwiatkowska prywatnie wcale nie była tak zabawna i beztroska jak na ekranie.
-
"Nie ma zasad, jeśli jesteś mężczyzną". One postanowiły je złamać. I tak stworzyły dzisiejszy show-biznes
Show-biznes to głównie kobiety. Piękne i uzdolnione, z wytwórnią lub agentem, których żądania muszą spełniać. Są też w show-biznesie kobiety buntowniczki. Biorą kariery we własne ręce, odważnie wybierają swoją drogę i podążają nią, choć nie wszystkim się to podoba. Madonna, księżna Diana, Paris Hilton - ich wpływ na dzisiejszy świat gwiazd jest większy niż mogłoby się wydawać.
-
Miała 27 lat, gdy po śmierci ukochanego wyskoczyła z okna. Wcześniej dla Antkowiaka zerwała z Andrzejem Strzeleckim i odeszła z teatru
Mogła zostać wielką gwiazdą. Widzowie w całej Polsce docenili ją jako Wieśkę z serialu "Daleko od szosy". Kochała i była kochana. Jednak złe wybory sprawiły, że Anna Szczepaniak odebrała sobie życie w wieku niespełna 28 lat
-
Złota Palma w Cannes, a po niej brak propozycji. Jej karierę blokowały władze. "Zaproszenia utknęły w szufladach", usłyszała na ulicy
Genialna aktorka, która nigdy nie zdobyła sławy na miarę swojego talentu. Cicha i nieśmiała, nigdy o nic nie zabiegała, trzymała się z boku. W Cannes odniosła spektakularny sukces, który nie znalazł odzwierciedlenia w jej karierze. Dziś wiadomo, że zagraniczne propozycje nadchodzące do Jadwigi Jankowskiej-Cieślak blokowały władze PRL.
-
Gdy straciła matkę, postanowiła, że sama nigdy nią nie zostanie. Trauma z dzieciństwa była z nią całe życie
Była aktorką i artystką kabaretową z niebywałą charyzmą, a także kobietą, która pomimo wielu przeciwności nie straciła radości życia. Nawet zmagając się ze śmiertelną chorobą, zachowała pogodę ducha. Widzowie pokochali Krystynę Sienkiewicz za występy w "Kabareciku" Olgi Lipińskiej, "Kabarecie Starszych Panów" i rolach w takich produkcjach jak "Rodzina Leśniewskich" czy "Rzeczpospolita babska". Po śmierci aktorki w 2017 roku rozgorzała walka o kilkumilionowy spadek po niej.
-
"Tutaj jest piosenka, proszę ją zaśpiewać". Po latach Rena Rolska dowiedziała się, kto napisał jej największy przebój
W latach 60. i 70. była gwiazdą polskiej muzyki. Nagrała tak wiele piosenek, że sama nie była w stanie ich zliczyć. Jej przeboje, takie jak "Złoty pierścionek", "Piosenka prawdę ci powie" czy "Widzisz Mała" nuciła cała Polska. Ale tuż po stanie wojennym, choć jej kariera miała się świetnie, Rena Rolska zniknęła ze sceny.
-
Krysiak: Nie spotkałem się z sytuacją, by prokurator okręgowy obejmował specjalnym nadzorem śledztwo w sprawie gwałtu, którego "nie było" [PLOTEK EXCLUSIVE]
Piotr Krysiak - dziennikarz, reportażysta i autor głośnych książek, między innymi "Dziewczyny z Dubaju" i "Diler gwiazd" - niedawno wstrząsnął polską opinią publiczną publikując post na Facebooku, w którym zdradził wyniki swojego śledztwa. Według jego słów "gwiazdor" publicystyki z TVP miał być posądzony przez jedną z uczestniczek konkursu piękności o gwałt. Odpowiedzią na poruszenie w mediach, które wywołał wpis Krysiaka, była seria oświadczeń i wywiadów Jarosława Jakimowicza, który najwyraźniej postanowił się bronić. W rozmowie z nami Piotr Krysiak opowiada o tym, co odkrył w tej sprawie, a także o filmie "Dziewczyny z Dubaju".
-
Kinomani nie widzieli jej w roli Oleńki, ale Małgorzatę Braunek to zmotywowało. Gdy zakończyła karierę plotkowano, że trafiła do sekty
Nie bała się wyzwań, ale nie zawahała się też zrezygnować z kariery. W życiu najważniejsza była dla niej równowaga. Niezapomniana Oleńka z "Potopu" Jerzego Hofffmana i Izabela Łęcka z serialowej "Lalki" mówiła, że aktorstwo jest dla niej jak nałóg. Kiedy została buddystką, pisano, że trafiła do sekty. Ale Małgorzata Braunek nie przejmowała się plotkami. Nawet pod koniec życia, zmagając się z chorobą, była niezwykle pogodna i życzliwa.
-
Joe Biden w wypadku stracił żonę i córkę, jego syn umarł na raka mózgu. "Samobójstwo nie było opcją, ale racjonalnym pomysłem"
Joe Biden to kolejny prezydent Stanów Zjednoczonych, ale też człowiek, który przez 77 lat życia sporo przeszedł. Trudno rozdzielić jego karierę polityczną od życia prywatnego. W tym nie brakowało tragedii, które miały wpływ na jego wybory. Żonę i córkę stracił w potwornym wypadku, ukochanego syna odebrał mu rak. Trudno zrozumieć, kim jest, bez znajomości jego historii.
-
Babka Kiepska, Nikifor - z tych ról pamiętamy Krystynę Feldman. Niewielu zna jej historię miłosną
Nazywano ją często mistrzynią drugiego planu. Stworzyła galerię epizodycznych ról tak świetnych, że na trwałe wryły się w pamięć widzów. Ukoronowanie kariery - genialna główna rola w filmie "Mój Nikifor" - przyszło, gdy aktorka była już w podeszłym wieku. Ale zmarła w 2007 roku Krystyna Feldman to też kobieta o niezwykle ciekawej biografii.
-
Zazdrosny mąż dokładnie zaplanował zabicie kochanka żony. Andrzej Zaucha dostał osiem strzałów. Nie zginął sam
Wszechstronny artysta. Świetnie odnajdywał się w różnorodnych muzycznych stylach, dał się poznać też jako aktor. Po śmierci ukochanej żony miał myśli samobójcze, nowa miłość znów dodała mu skrzydeł. Niestety, to właśnie romans z zamężną kobietą przyczynił się bezpośrednio do tragicznej śmierci Andrzeja Zauchy.
-
Od pierwszego męża wyprowadziła się "jak stała", z drugim przeżyła wielką miłość. Po jego śmieci rodzina próbowała ubezwłasnowolnić Cembrzyńską
Aktorka wszechstronna. Jej specjalnością stały się role nietuzinkowych kobiet - czasem młodych i pięknych, innym razem wiedźm, staruszek, alkoholiczek. Z mężem, reżyserem Andrzejem Kondratiukiem, tworzyła zgodny związek w życiu prywatnym i zawodowym. Jego choroba i śmierć sprawiły, że świat Igi Cembrzyńskiej się zawalił.
-
Polański zakochał się w niej od pierwszego wejrzenia. Choć nie znała francuskiego, grała u boku Delona. "Ewa chce spać... Basia kochała"
Była olśniewająca. Jej wdzięki zawróciły w głowie Romanowi Polańskiemu tak bardzo, że została jego pierwszą żoną. Ale to dla innego mężczyzny Barbara Kwiatkowska-Lass zrezygnowała ze świetnie zapowiadającej się, międzynarodowej kariery.
-
Cyrankiewicz godził się na wszystko, ale nie darował żonie usunięcia drugiej ciąży. Nina Andrycz żyła, jak chciała, nie zmienił tego nawet Stalin
Wielka dama teatru i pierwsza dama PRL. Żyła według własnych zasad, na pierwszym miejscu stawiała pracę - wyjątku nie zrobiła nawet dla Józefa Stalina. Światowi przywódcy obsypywali ją prezentami, ale ona całe życie była nieszczęśliwie zakochana w żonatym mężczyźnie. Usunęła ciążę, bo jak mówiła: "Prawdziwa aktorka rodzi przede wszystkim role, nie dzieci". Nina Andrycz wiodła fascynujące życie, które mogłoby posłużyć za scenariusz na film.
-
Edward VIII abdykował, bo się zakochał. Wallis Simpson miała być karierowiczką, osobą interpłciową, szpiegiem. Dla "tej kobiety" stracił wszystko
Edward VIII królem został jako uwielbiany przez Brytyjczyków ówczesny celebryta. Odszedł w niesławie. Mówiono, że sympatyzuje z Hitlerem, według niektórych historyków mógł być nawet tajnym agentem. Ale w historii zapisał się przede wszystkim jako władca, który koronę porzucił dla kobiety, której nigdy nie zaakceptowałby dwór. Wallis Simpson to postać na tyle nietuzinkowa, że aż demoniczna.
-
Życie boleśnie ją doświadczało, aktorstwo zawsze było pocieszeniem. "Jakbym miała umrzeć, to poproszę na scenie"
23 stycznia zmarła Barbara Krafftówna. Aktorka odeszła w wieku 93 lat. Przypominamy jej historię. Na ekranie czy na scenie grane przez nią wielowymiarowe postaci zawsze potrafiły zawładnąć wyobraźnią widzów. Choć straciła dwóch mężów i syna, Barbara Krafftówna nie poddała się przeciwnościom losu.
-
Lewandowska w "Elle" rozwścieczyła Polki. "Oderwanie od rzeczywistości level hard". Świat idzie do przodu, a my zostaliśmy w 2008
Anja Rubik na okładce "Vogue'a" nie wszystkim przypadła do gustu, ale fanów okładki "Elle" z Anną Lewandowską można szukać ze świecą. Oburzenie, jakie wylało się na magazyn, nie powinno dziwić, bo zarzuty o oderwaniu od rzeczywistości są w tym wypadku całkowicie słuszne. W 2020 roku "siła kobiet" nie może już być jedynie sloganem.
-
Legenda kina, bożyszcze kobiet. Córka na bezsenność poleciła mu "liczenie jego blondynek". Łapicki wstydził się jednej rzeczy
Niezapomniany mistrz teatru i kina. Wielki aktor i reżyser - fani pamiętają go dzięki rolom takim jak Pietuch w "Salcie" czy Andrzej w "Jak daleko stąd, jak blisko". Jak nikt rozpalał zmysły kobiet, romansował z czołowymi aktorkami czasów PRL. Andrzej Łapicki nie godził się na starość - w wieku ponad 80 lat poślubił młodszą o 60 lat kobietę.
-
Powodów do kochania Edyty Górniak jest coraz mniej. Nikt tak wiele nie zrobił dla pogrzebania swojego talentu, co ona
W swoim słynnym przeboju śpiewała "Jestem po to, by kochać mnie". Niestety, 25 lat później powodów do kochania Edyty Górniak jest coraz mniej. Kiedyś, gdy otwierała usta, cały świat zamierał w zachwycie - dziś co najwyżej w konsternacji. Nikt tak wiele nie zrobił dla pogrzebania swojego talentu, co ona, a teraz jesteśmy świadkami być może jej najbardziej wstydliwego występu w karierze.
-
Hanka Bielicka była kolorowym ptakiem PRL-u. Bawiła tłumy, prywatnie wybrała samotność. Przez tragedię miłosną otarła się o śmierć
Mówiła, że "jeszcze Polska nie zginęła, póki się śmiejemy". Na scenie zarażała humorem, słynęła z ciętego dowcipu. W nieodłącznym kapeluszu, ubrana zawsze jak przedwojenna dama, była kolorowym ptakiem PRL-u. Ale życie Hanki Bielickiej wcale nie było zawsze tak pogodne i kolorowe, jak mogłyby na to wskazywać jej pogoda ducha i humor.
-
Johnny Depp upadł na naszych oczach. Pokochaliśmy go jako niepokornego bad boya, dziś możemy nazywać "żonobijcą"
Johnny Depp w latach 90. był jedną z największych gwiazd Hollywood. Niepokorny bad boy rozkochał w sobie reżyserów i kobiety. Do grzecznych nie należał nigdy, ale chyba nikt nie spodziewał się, że 2020 rok ostatecznie przypieczętuje jego upadek. Aktor przegrał głośny proces i mówienie tu o kryzysie wizerunkowym to zdecydowanie za mało.
-
"Polski James Dean" nie stronił od alkoholu i romansów. Jego życie zakończył tragiczny wypadek
Dla całego pokolenia młodych ludzi był ikoną. Nazywano go "polskim Jamesem Deanem" i tak jak swój amerykański odpowiednik grał role skłóconych z życiem, odstających od społecznych norm bohaterów. W prawdziwym życiu Zbigniew Cybulski również był niepokorny - nie stronił od alkoholu i romansów, wiecznie w biegu, śpieszył się także w chwili, w której zginął tragicznie pod kołami pociągu.
-
Sean Connery - James Bond, który edukację skończył w wieku 13 lat. Na castingu pokonał niemal tysiąc kandydatów
Ojciec Indiany Jonesa, legendarny Agent 007, który wszystkim kolejnym odtwórcom roli Jamesa Bonda bardzo wysoko postawił poprzeczkę. Sean Connery na koncie ma role, które przeszły do historii, ale jego życie to też materiał na film.
-
Jarosław Jakimowicz wie, kogo cieszy pandemia. "Kobiety nadal z radością piorą, prasują, gotują i sprzątają". Serio?
Jarosław Jakimowicz znalazł sprytny sposób, jak podnieść ciśnienie wielu osobom za pomocą jednego zdania. W śmiesznym do bólu wpisie stwierdził, że pandemia najbardziej boli mężczyzn, a cieszy kobiety. Dlaczego?
-
Antczak uznał ją za chudą i brzydką, później wziął z nią ślub i dał główną rolę w "Nocach i dniach". Jadwiga Barańska kończy 85 lat
Rola w "Nocach i dniach" przyniosła jej wielką popularność. Wielu mówiło, że należał jej się za nią nawet Oscar. Ale wkrótce po wielkim sukcesie, będąc u szczytu sławy, Jadwiga Barańska porzuciła karierę i wyjechała do USA. Bo od grania nawet w najlepszych filmach ważniejsza była dla niej miłość do ukochanego męża. Niezapomniana odtwórczyni roli Barbary Niechcic obchodzi w tym tygodniu 85. urodziny.
-
"Forbes": Rihanna debiutuje na liście milionerek, które same doszły do fortuny. To nie na piosenkach zarabia najwięcej
Rihanna ma 32 lata, wielki talent muzyczny i - jak się okazuje - wcale nie mniejszą smykałkę do biznesu. Jak Barbadoska w kilka lat wyprzedziła na liście "Forbesa" takie ikony jak Madonna czy Celine Dion? Sekret tkwi w wyczuciu rynku. I zaufaniu fanów.
-
Ludzie pokochali ją za rolę w "Trędowatej", ale Elżbieta Starostecka zamiast kariery wybrała rodzinę. Po latach wróciła do aktorstwa
Zachwycała w produkcjach takich jak "Noce i dnie" oraz "Czarne chmury". Ogromną popularność przyniosła jej rola Stefci Rudeckiej w okrzykniętym największym polskim melodramatem wszechczasów filmie "Trędowata". Ale Elżbieta Starostecka wcale nie chciała być sławna. Dlatego u szczytu kariery zdecydowała się usunąć w cień.
-
Była bliska samobójstwa, alkoholizm zniszczył jej karierę i rodzinę. Stanisława Celińska pokonała nałóg z dnia na dzień
W jej życiu nie brakowało osobistych tragedii. Zmagania z niełatwą rzeczywistością popchnęły ją w szpony nałogu. Ale udało jej się pokonać chorobę alkoholową - jak twierdzi, dzięki Bogu. Dziś Stanisława Celińska to nie tylko niezwykle wszechstronna artystka, ale też pogodna, ciepła kobieta.
-
Bez jej hitu nie odbywa się żadne wesele, bójka z Rodowicz w Opolu przeszła już do historii. Co dziś robi Urszula Sipińska?
Była gwiazdą estrady PRL. Równać się z nią mogła jedynie Maryla Rodowicz. W przeciwieństwie do swojej największej konkurentki, zdecydowała się dość wcześnie przejść na artystyczną emeryturę. Ale jej hity takie jak "Mam cudownych rodziców", "Sza la la, zabawa trwa" czy "Wymyśliłam cię" do dziś mają wierne rzesze fanów.
-
"Z kamerą u Kardashianów" to fenomen telewizji. Zdrady, kłótnie, narodziny gwiazd, a do tego mnóstwo dram. Te momenty tworzyły popkulturę
"Z kamerą u Kardashianów" ma chyba tyle samo fanów, co przeciwników. Dla jednych to ogłupiające reality show, które z nieco przypadkowych, bogatych dziewczyn z Kalifornii zrobiło największe gwiazdy. Dla drugich ulubione "guilty pleasure", w którym nie brakuje emocji, dobrych dram i zabawnych sytuacji. Ale 13 lat emisji mówi samo za siebie - o takiej popularności programu marzy każdy producent.
-
Amerykanie okrzyknęli ją "najbardziej utalentowaną polską gwiazdą". Jej karierę zniszczyły alkohol i nieszczęśliwa miłość
Zniewalała dziewczęcym wdziękiem, seksapilem i zjawiskową urodą. Kochali się w niej amanci polskiego kina ze Zbyszkiem Cybulskim na czele. Miała szanse na międzynarodową karierę - dostawała propozycje m.in. z Francji. Ale świetnie zapowiadającą się karierę Teresy Tuszyńskiej zniszczyły nieszczęśliwa miłość i alkohol. Gdyby żyła, gwiazda filmu "Do widzenia, do jutra" obchodziłaby dziś 78. urodziny.
-
Do jej głosu można było stroić fortepiany, po strasznym wypadku miała już nigdy nie wrócić na scenę. Anna German odeszła 40 lat temu
Nazywano ją "Białym Aniołem polskiej piosenki". Radzieccy kosmonauci nazwali jej imieniem asteroidę, a Irena Santor mówiła, że do jej głosu o dużej skali i niepowtarzalnej barwie można było stroić fortepiany. Ale wielkie sukcesy przeplatały się w życiu Anny German z osobistymi dramatami.