Anna Wendzikowska przez lata wypracowała swój styl, który zyskał wierne grono fanek. Z pewnością ucieszy je fakt, że dziennikarka zdecydowała się na założenie własnej marki odzieżowej: Loriini.
Pracowałam nad tym projektem od lipca ubiegłego roku. Pandemia zastała mnie tuż przed końcem, nie zdążyłam zrobić sesji wizerunkowej, która miała być gdzieś w tropikach, spójnie z koncepcją marki, papugi, jakaś dżungla... - mówi Wendzikowska.
Pracując w show-biznesie, telewizji od kilkunastu lat luźno jestem też związana z modą. Chciałam połączyć różne style, które obserwuję w różnych miejscach świata podczas podróży, zaczerpnąć z nich to, co mi się podoba. Zsyntetyzować. Chciałam, żeby było kobieco i kolorowo, a jednocześnie klasycznie, żeby to były ubrania, w których kobiety nie będą się czuły przebrane.
I faktycznie, jest kolorowo! Kolekcja sukienek, których ceny wahają się od 450 zł do 650 zł, jest do obejrzenia w naszej galerii:
Lorrini to egzotyczna nazwa oznaczająca plemię papug z podrodziny dam. Damy to najbardziej barwne przedstawicielki swojego gatunku. Równie kolorowe są ubrania Loriini, w których tworzeniu Wendzikowska brała aktywny udział:
Wszystko jest bardzo moje. Sama wybierałam wszystkie materiały, brałam udział w procesie tworzenia na każdym kroku. Testowałam każdy z modeli od ponad pół roku. Na wywiadach, w podróży, w telewizyjnym studiu czy na Oscarach. Jest to kolekcja sprawdzona w każdych możliwych warunkach.
Ostatnio swoją modową marką pochwaliła się też Mafffashion. Skusicie się na zakup u którejś z pań?