Choć czarne sandały mogą wydawać się idealnym wyborem na lato, to styliści mody częściej polecają inne modele. Mowa tutaj o jasnobeżowych sandałach. Takie buty optycznie wydłużają nogi, co z pewnością docenią niższe kobiety. Ostatnio beżowe sandały wybrała Ewa Wachowicz. Zobacz sama.
Ewa Wachowicz ostatnio na swoim Instagramie opublikowała zdjęcie w przepięknej stylizacji. Postawiła na czerwoną sukienkę, która przyciągała wzrok z daleka. Miała ona mocno rozkloszowany, zwiewny krój. Muszę przyznać, że w takim kolorze celebrytka wyglądała fenomenalnie. Czerwień nadała jej promiennego, energicznego wyglądu. Jednak moją uwagę głównie przykuły buty.
Wydawać by się mogło, że do czerwonej sukienki najlepiej pasują czarne dodatki, ale Ewa Wachowicz przedstawiła inną propozycję. Do wspomnianej kreacji dobrała beżowe sandały i był to strzał w dziesiątkę. Kolor ten sprawił, że buty nie rzucały się mocno w oczy, a jedynie stanowiły subtelny dodatek, wtapiając się w kolor skóry. Celebrytka wybrała model osadzony na nieco wyższej podeszwie, który z pewnością był mega wygodny. Zdecydowanie warto zainspirować się całym lookiem.
Beżowe sandały pasują do większości stylizacji, więc z pewnością warto mieć je w swojej szafie. Klasyczne modele bez problemu znajdziemy w popularnych sklepach. Moją uwagę przykuły sandały od Lasockiego. Dostępne są one w dwóch odcieniach beżu. Wykonane są oczywiście ze skóry naturalnej, a ich cena miło zaskakuje.
Ciekawe beżowe sandały oferuje również marka Rieker. Teraz znajdują się one na niemałej promocji. Ich cenę ucięto aż o 40 proc. Buty te osadzone są na niewysokim obcasie typu koturn. Pokryty jest on nietuzinkowym wzorem, co dodaje sandałom oryginalności.
Nie dość, że beżowy kolor optycznie wydłuży nam nogi, to w dodatku obcas doda nam kilku centymetrów do wzrostu. Buty te będą idealnie pasowały zarówno do sukienki, jak i do szortów. Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl