To dobry rok dla Dody. Jej najnowszy album "Aquaria" sprzedaje się jak świeże bułeczki, a singiel z niego "Melodia Ta" zdobył status podwójnej platyny. Zauważyły to rozgłośnie radiowe i zaczęły grać najnowsze piosenki artystki, która długo nie miała szczęścia gościć na ich antenach. Piosenkarka po wielu latach nieobecności wróciła też niedawno do TVP i pojawiła się w "Pytaniu na śniadanie" oraz "Szansie na sukces". Plotkuje się, że będzie też jedną z gwiazd na tegorocznym festiwalu w Opolu. To jednak niejedyne powroty Dody po latach w tym roku. Już 30 kwietnia Rabczewska pojawi się w "Dzień dobry TVN", gdzie nie było jej blisko dziesięć lat.
Powrót Dody do "DDTVN" wywołuje wśród jej fanów wiele emocji. Głównie za sprawą tego, że jedną ze współprowadzących program jest Agnieszka Woźniak-Starak. Między paniami przed laty miało dojść do bójki w chorzowskiej toalecie. Sytuacja miała miejsce po tym, gdy w programie "Na językach" prowadzonym przez prezenterkę obrażono - według piosenkarki - jej rodziców. Od tego momentu Doda nie miała wstępu do TVN-u, ale jej ban dobiegł niedawno końca. Pikanterii wokół jej występu w śniadaniówce TVN-u dodaje również fakt, że inną gospodynią "Dzień dobry TVN" jest obecna żona jej byłego męża - Małgorzata Rozenek-Majdan.
Doda ma pojawić się w "DDTVN", by mówić o swojej nowej płycie i teledysku do piosenki "Zatańczę z aniołami", który opowiada m.in. o depresji i trudnych momentach z jej życia. Gwiazda ma ją tam też zaśpiewać. A że będzie to miało miejsce już 30 kwietnia, przeprowadziliśmy śledztwo, by dowiedzieć się, której parze prowadzących przypadnie wywiad z Rabczewską. Grafik na najbliższy tydzień jest gotowy.
"Nie prowadzimy wtedy programu (z Dorotą Wellman - przyp.red)" - poinformował Plotka Marcin Prokop, który wcześniej mówił w mediach, że nie miałby nic przeciwko, by gościć Dodę u siebie w wydaniu.
W rozmowie z Plotkiem Paulina Krupińska i Filip Chajzer również przyznali, że 30 kwietnia nie mają dyżuru w "DDTVN". Udało nam się ustalić jako pierwszym, że w dniu wizyty Dody, poranny program TVN poprowadzi za to Anna Kalczyńska i Andrzej Sołtysik. "My z Damianem jesteśmy 1-2 maja" - powiedziała nam Paulina. Agnieszka Woźniak-Starak czy Małgorzata Rozenek-Majdan mogą więc odetchnąć z ulgą.
Jakiś czas temu Rabczewska deklarowała, że nie ma wpływu na parę prowadzących, która będzie gościła ją u siebie na kanapie. Wydawało się jednak pewne, że producenci programu nie wyznaczą do rozmowy z nią Małgosi czy Agnieszki, by nie wprawiać je w zakłopotanie i dyskomfort. Chociaż piosenkarka nie miałaby nic przeciwko takiemu wywiadowi. "Ja nie wybieram sobie żadnej pary. To zostało powiedziane i wybrzmiało, że Marcin z Dorotą chętnie mnie zobaczą na swojej kanapie. Nie rozumiem, dlaczego nie Agnieszka i nie Rozenek. To byłby wywiad życia. Ale to też rozumiem, nie każdy ma odwagę. Ja to bardziej podchodzę na luzie i z poczuciem humoru" - mówiła Doda w wywiadzie z portalem Pomponik.pl.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!