Niebawem finał "Tańca z gwiazdami", podczas którego poznamy zwyciężczynię 27. edycji show. Przypomnijmy, że w 5 maja do walki o Kryształową Kulę i 100. tys. zł staną trzy kobiety: Anita Sokołowska, Roksana Węgiel i Maffashion. Nie jest tajemnicą, że do programu wrócą poprzedni uczestnicy, którzy poza konkursem zaprezentują się na parkiecie we wspólnym tańcu. W programie zabraknie oczywiście Dagmary Kaźmierskiej w związku z ostatnimi doniesieniami o jej mrocznej przeszłości. Pojawia się więc pytanie, co w takim razie z Bogu ducha winnym Marcinem Hakielem, który jej partnerował w show? Czy z podniesioną głową wróci do formatu, by w tej edycji po raz ostatni popisać się tanecznym talentem? A może dostał zakaz od produkcji? Wszystkiego się dowiedzieliśmy.
Według informacji Plotka pożegnanie się z "Tańcem z gwiazdami" nie było łatwe dla Marcina Hakiela. Nasz informator mówi, że tancerzowi nie chodzi zupełnie o samą rezygnację Dagmary, która wiązała się też z jego odpadnięciem, ale o wszystko to, co na temat celebrytki później pojawiło się w mediach. Przypomnijmy, że Kaźmierska tłumaczyła, że odchodzi z show przez złamane żebro. Nie trzeba było długo czekać i Goniec.pl opublikował artykuł odsłaniający kulisy jej rzekomej przeszłości. Celebrytka, która była właścicielką domu publicznego, miała w wyjątkowo okrutny sposób traktować pracownice. Z informacji uzyskanych przez dziennikarzy portalu wynika, że Kaźmierska rzekomo zleciła gwałt na jednej z kobiet jako karę za próbę ucieczki. I właśnie to przytłoczyło tancerza. Kilka dni temu "Super Express" napisał, że w związku z tym Marcin nie pojawi się na finale programu Polsatu. Udało się to nam potwierdzić i dowiedzieć dlaczego.
Marcin miał wolną rękę i produkcja nie zakazywała mu pojawienia się na finale. Był częścią show i nie powinien ponosić konsekwencji za Dagmarę. Wszyscy w tej sprawie byli zgodni. Mógł spokojnie zatańczyć ze wszystkimi gwiazdami i tancerzami we wspólnym układzie, co bardzo docenił. Długo bił się z myślami, ale jednak w końcu serdecznie podziękował w obawie o swoje dobre imię. Wiedział, że za kulisami nie ucieknie od pytań o Dagmarę i dziennikarze się na niego rzucą. A on chce się już od niej odciąć i nie prowokować kolejnych publikacji, bo na pewno wszyscy analizowaliby każde jego zdanie czy ruch. Według niego im szybciej jego powiązanie z Dagmarą w programie przycichnie, tym lepiej dla jego wizerunku i szkół tańca
- opowiada nam źródło z Polsatu. Zapytaliśmy Marcina Hakiela, czy rzeczywiście nie pojawi się podczas finału programu. Niestety, do czasu publikacji artykułu nie odpowiedział na naszego SMS-a. Przypomnijmy, że za kulisami "Tańca z gwiazdami", tancerzowi zawsze towarzyszyła ukochana Dominika. Ich wspólne zdjęcia z programu znajdziecie w galerii na górze strony.
Ostatnia edycja "Tańca z gwiazdami" cieszyła się ogromną popularnością. Pierwsze odcinki programu oglądało niespełna dwa miliony widzów. W jury poza Iwoną Pavlović, która była w każdej edycji show, znaleźli się nowy jurorzy: Rafał Maserak, Tomasz Wygoda i Ewa Kasprzyk. Uczestnicy, którzy dotychczas odpadli to: Małgorzata Ostrowska-Królikowska, Filip Chajzer, Beata Olga Kowalska, Maciej Musiał, Adam Kszczot, Kamil Baleja, Krzysztof Szczepaniak, Aleksander Mackiewicz i Dagmara Kaźmierska. Widowisko prowadzili jak zwykle Paulina Sykut-Jeżyna i Krzysztof Ibisz.