Trwają uroczystości związane z koronacją króla Karola III. Ceremonia była oglądana przez widzów na całym świecie. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce prawie 70 lat temu, gdy na tron wstępowała królowa Elżbieta II. O wydarzeniu rozpisywały się również polskie media. Tymczasem w śniadaniówce "Dzień Dobry TVN" padły żarty na ten temat. Marcin Prokop pokusił się o komentarz w stronę koleżanki z pracy.
"Dzień Dobry TVN" od lat jest programem uwielbianym przez widzów. Śniadaniówka jest emitowana każdego dnia. W roli prowadzących występują prezenterzy, którzy dobrali się w kultowe duety. Najmłodszy staż ma para Małgorzaty Rozenek z Krzysztofem Skórzyńskim. Z kolei najdłużej na ekranie można podziwiać Marcina Prokopa z Dorotą Wellman. Fani zdążyli zauważyć, że tej dwójce często zbiera się na żarty w programie. Choć prowadzący nierzadko są złośliwi wobec siebie, darzą się dużą sympatią. Tym razem o złośliwy komentarz w stronę Rozenek pokusił się Marcin Prokop. Podczas emisji śniadaniówki padło pytanie, "jak wyglądałaby koronacja, gdyby odbywała się w Polsce". Prezenter szybko udzielił odpowiedzi. "Kto mógłby być królem? Może Radzio i Małgosia Rozenek? W zasadzie już są" - powiedział. Prokop zaszydził z celebryckiej pary.
Podczas koronacji króla Karola III prowadzącym "Dzień Dobry TVN" wyjątkowo dopisywał humor. Jeden z prowadzących, Andrzej Sołtysik, postanowił pokazać się widzom w adekwatnej do wydarzenia scenerii. Prezenter zasiadł na przygotowanym wcześniej tronie. W jednej ręce trzymał berło, a obok znajdowała się korona. Niestety, fani śniadaniówki nie odebrali tego za dobrze. W mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo hejtu. "Z całym szacunkiem do pana Andrzeja, ale na tym tronie wygląda jak nadworny błazen", "Żenadometr wybuchł" - czytamy w komentarzach. ZOBACZ TEŻ: Księżniczka Charlotte wspierała młodszego brata podczas koronacji. Pokazywała mu, co ma robić. Urocze nagranie