"Wiadomości" zaszalały. Straszą, że po czystkach w TVP, zniknie "M jak miłość" i "Jeden z dziesięciu"

Czy niedługo będziemy świadkami zakończenia produkcji "M jak miłość"? Tak ogłoszono w najnowszym wydaniu "Wiadomości", które straszy już widzów zapowiadaną nową władzą w telewizji, jak tylko może.

Rządy PiS-u oficjalnie się skończyły. Donald Tusk po raz trzeci w karierze został premierem. Tego dnia "Wiadomości" postanowiły straszyć swoich widzów końcem wielu produkcji TVP. "Donald Tusk na czele rządu może oznaczać realizację planu zamachu na media publiczne w Polsce. Nasi dziennikarze nieustannie spotykają się z groźbami ze strony polityków kolacji Tuska, którzy chcą wpływać na to, kto w mediach publicznych ma pracować, a kto nie. To są standardy białoruskie, odpowiada środowisko dziennikarskie" - powiedziała Edyta Lewandowska przed materiałem Adriana Boreckiego, który posunął się do tego, że postraszył nawet np. końcem "M jak miłość".

Zobacz wideo Łepkowska mówi o powrocie do TVP. Ma z tym coś wspólnego brak Kurskiego?

Najlepsze seriale TVP znikną z anteny przez Donalda Tuska?

Politycy, którzy stanowią teraz w rządzie koalicyjną większość, od dawna zapowiadają zmiany w strukturach TVP. Mówi się o tym, że z anteną mają się pożegnać w pierwszej kolejności osoby wykonujące polecenia polityczne, które siały na wizji propagandę w serwisach informacyjnych. Na razie nikt nie zapowiadał skończenia znanych seriali czy teleturniejów, ale Adrian Borecki z "Wiadomości" stwierdził, że to jest pewne, bo politycy zapowiadają zamrożenie finansowe TVP. "Polacy nie będą mogli oglądać najlepszych programów informacyjnych, seriali, teleturniejów, programów rozrywkowych, czy transmisji sportowych. Jeszcze Polacy mają prawo wyboru" - powiedział w swoim materiale. Gdy mówił o serialach i teleturniejach, na ekranie pokazano fragment czołówki "M jak miłość" z Teresą Lipowską, czy kawałek teleturnieju Tadeusza Sznuka - "Jeden z dziesięciu". Zaś przy wspomnieniu o programach rozrywkowych pokazano fragment "The Voice of Poland". Czyżby Borecki wiedział więcej niż inni?

Kto zniknie z TVP po rewolucji?

Według nieoficjalnych doniesień kontrolę nad "Wiadomościami" będzie sprawował teraz Paweł Płuska, który od 21 lat pracuje dla TVN-u. Jak pisaliśmy, poza Danutą Holecką, która ponoć sama zdecydowała o swoim odejściu i wypowiedziała umowę za porozumieniem stron, z wizji mają też zniknąć inne osoby, które były pupilkami poprzedniego prezesa TVP - Jacka Kurskiego i kojarzą się z jego propagandą. Ma to być m.in. Magdalena Ogórek, Jacek Łęski, Małgorzata Opczowska, Ida Nowakowska, Anna Popek i Tomasz Wolny

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.