Więcej ciekawych newsów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Małgorzata Opczowska martwi się o męża. Jacek Łęski obecnie przebywa w Ukrainie, skąd relacjonuje dla TVP sytuację zaatakowanego przez Rosję kraju. Okrucieństwo wojny dziennikarz pokazuje w materiałach "Wiadomości, ale też w mediach społecznościowych.
Małgorzata Opczowska ostatnio wyznała, że obecna sytuacja jest dla niej bardzo trudna. Zasypia i budzi się z telefonem w ręku i wyczekuje wiadomości od męża, który jest korespondentem wojennym w Kijowie.
Każdego ranka budzę się z telefonem w ręce, z którym zasypiam, czekając na wiadomości od męża, który jest w Kijowie - podkreśliła poruszona.
W ostatnim poście na Instagramie Jacek Łęski wyznał, że w dziewięć godzin przejechał 400 kilometrów, napisał dwa teksty i nagrał kilka korespondencji dla TVP Info. Po długim dniu ostatni raz łączył się z Kijowa.
Opublikowany post skomentowała zmartwiona Małgorzata Opczowska. Pochwaliła męża za wykonaną pracę, ale nie ukrywała emocjo. Czeka na jego powrót.
Jesteś bardzo dzielny i robisz doskonałą "robotę". Ale twoje miejsce jest w naszym domu - pisała Opczowska do męża.
Jacek Łęski odpowiedział partnerce. Obiecał, że niebawem wróci do kraju. Tęskni za życiem w Polsce.
Już niedługo kochanie. Tęsknie za domem. Tęsknie za Warszawą. Tęsknie za tobą - odpowiedział.
Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie ukrayina.pl