Temat Rose Hanbury nie znika z zagranicznych mediów od 2019 roku. Wtedy po raz pierwszy pojawiły się plotki o romansie księcia Williama z bliską przyjaciółką jego żony. Według wielu portali, następca tronu miał zdradzać księżną Kate, gdy była w ciąży. Gdy oskarżenia dotarły do rodziny królewskiej, domniemani kochankowie mieli zerwać kontakt. Pomimo tego, Rose Hanbury wraz z rodziną zagościła na koronacji Karola III. Ponadto dostała istotne zadanie.
Rose Hanbury pojawiła się na uroczystości koronacyjnej Karola III w towarzystwie swoich dzieci, a także męża, którego pozycja jest istotna dla brytyjskiej rodziny królewskiej. David Rocksavage jest członkiem Izby Lordów oraz byłym Lordem Wielkim Szambelanem. Jak się okazuje, ich obecność jest kluczowa. Chodzi o syna pary, Olivera, który przejął ważną rolę podczas koronacji. Chłopiec został wybrany jedną z czterech stron honorowych. W trakcie procesji każda z nich towarzyszyła królowi Karolowi III. Tworzyli ją chłopcy, którzy należą do królewskiej rodziny. Oprócz Olivera Cholmondeleya, stronami honorowymi byli: książę George, Nicholas Barclay i Ralph Tollemache. Procesja jest częścią uroczystości koronacyjnych.
Jakiś czas temu w mediach pojawiły się spekulacje na temat rozwodu Rose Hanbury z mężem. Powodem miały być plotki, według których dziecko jej najmłodsza córka, której ojcem jest David Rocksavage, może być w rzeczywistości dzieckiem księcia Williama. Według portalu Marca.com to właśnie przed narodzinami Iris Mariny Aline Cholmondeley pojawiły się doniesienia o niewierności księcia. Nie jest to jednak w żaden sposób potwierdzone. ZOBACZ TEŻ: Rzekoma kochanka księcia Williama zapozowała w bikini. Obok znany polityk