Anna Lewandowska jako jedna z najpopularniejszych gwiazd w Polsce musi liczyć się z tym, że wiele osób patrzy jej na ręce, a wiele z nich tylko czeka, aż podwinie jej się noga. Tak stało się niejako ostatnio, kiedy trenerka postanowiła pokazać, że ma do siebie dystans i przebrana za krągłą osobę tańczyła do hitu Beyonce. Spore grono poczuło się jednak urażone - w sieci zawrzało. "Lewa" tłumaczyła już i "przepraszała", że nie miała na celu nikogo urazić, a teraz w ramach solidarności ze swoimi obserwatorkami pokazała, jak tak naprawdę wygląda jej brzuch po dwóch porodach.
ZOBACZ TEŻ: Lewandowscy na wakacjach na Sardynii. Pływanie na jachcie mogło skończyć się poważną kontuzją
Anna robi, co może, by ratować swój wizerunek. W sieci tym razem opublikowała dwa zdjęcie w różnych pozach. Na jednym widać jej boczki, a na drugim pięknie wyrzeźbiony kaloryfer.
Niezależnie od perspektywy, zawsze się kochaj! - apelowała.
Pod zdjęciem pojawiło się wiele kąśliwych komentarzy, jednak zdecydowała większość to pochwały.
Jak do tej pory Cię lubiłam, tak właśnie Cię pokochałam za to zdjęcie. Jesteś boska!
Wow, mało kto by się odważył!
A jednak... Nie ma ludzi idealnych! Każdy z nas ma choć jeden procent czegoś nieidealnego. Super, że o tym mówisz, kochana!
Piękny i dobry człowiek wewnątrz i zewnątrz. Rób swoje i nie zmieniaj się.
Anna zmotywowała Was nowym postem do kochania siebie?