Ostatnio regularnie informujemy o kolejnych osobach, które nie będą już prowadzić "Pytania na śniadanie". Program w tym tygodniu zyskał Roberta Stockingera, który 19 stycznia zadebiutował w parze z Joanną Górską. Aby nie było za pięknie, nowa szefowa produkcji TVP2 podjęła właśnie decyzję, że jeden ze starych duetów na dobre zniknie z anteny. Według jej wizji, poza nową parą prowadzących, która już poprowadziła program, pojawią się jeszcze dwa świeże duety. A jedna z trzech par ze starego rozdania, musi w tej wizji obejść się smakiem i poszukać sobie nowego zajęcia.
Dopiero co informowaliśmy, że Aleksander Sikora znika z wizji, bo udaje się na dawno zaplanowany miesięczny urlop. Nie jest tajemnicą, że Małgorzata Tomaszewska, która współprowadziła z nim w ostatnich latach "Pytanie na śniadanie" jest w zaawansowanej ciąży i ma na niedługo wyznaczony termin porodu. Siłą rzeczy zniknie wtedy z ekranu. - Olek od dawna to planował. Chciał, by jego urlop zbiegł się w czasie z rozwiązaniem Małgosi, by nie został bez pary. Z nią się najlepiej czuje na ekranie - mówił nasz informator. Sikora miał nadzieję, że po powrocie będzie potrzebny na wizji, ale według naszych informacji, nie jest jednak w nowej wizji programu. Podobnie jak jego współtowarzyszka, która nie miała ze stacją umowy o pracę, więc jej rozwiązanie z włodarzami TVP mogło stać się w każdej chwili. Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Aleksandrem Sikorą, Małgorzatą Tomaszewską, biurem prasowym TVP i Kingą Dobrzańską - nową szefową "Pytania na śniadanie". Niestety do czasu publikacji naszego artykułu, nikt z nich nie odpisał na naszą prośbę o komentarz.
Olek i Małgosia znikają z programu na dobre. Szefowa chce na wizji dominacji nowych par. Ostatecznie zostają Kurzopki, Iza Krzan z Tomkiem Kammelem, nowa para w postaci Roberta Stockingera i Joasi Górskiej, którą poznali już widzowie oraz jeszcze dwa nowe duety. Trzeba odciąć się od tego co było, a żyć tym, co będzie - mówi nam nieoficjalnie informator z produkcji.
Od 20 grudnia w TVP stery przejęła nowa władza. Plotek jako pierwszy pisał niedawno, że z "Pytaniem na śniadanie" w ostatnim czasie musieli rozstać się: Ida Nowakowska, Małgorzata Opczowska, Anna Popek i Tomasz Wolny. Ponad to z rolą szefa reporterów i prowadzącego kilka kącików pożegnał się Krzysztof Rześniowiecki. Nowa szefowa programu poinformowała też o tym, że na wizji nie pojawi się też Robert Rozmus. Pierwsi informowaliśmy też o dołączeniu do produkcji Klaudii Carlos.