Seweryn Krajewski od samego początku podchodził do tej relacji z dystansem. Cieszył się, że ma tak oddaną fankę, jak Patrycja Hurlak, ale nigdy nie myślał o niej, jak o kobiecie, z którą mógłby stworzyć związek. Nieco inną perspektywę miała sama aktorka, która wprost oszalała na punkcie piosenkarza. Zaczęło się już w liceum, a jak się skończyło?
Widzowie mogą kojarzyć Patrycję Hurlak z "Klanu" lub z "Pierwszej miłości". Fanką Krajewskiego została, gdy miała zaledwie kilkanaście lat. "Wielbiłam go bezkrytycznie" - mówiła w rozmowie z "Dziennikiem Łódzkim". Aktorka nie ukrywała, że dla swojego idola byłaby w stanie zrobić wszystko. Hurlak zorganizowała mu nawet raz koncert w swojej rodzinnej miejscowości. Muzyk przeżywał wtedy trudny czas po śmierci syna. Aktorka twierdziła, że przy niej zapomina o wszelkich troskach. "Owładnięta szalonym uczuciem zażądała pewnego dnia, by zostawił dla niej żonę" - mówiła w rozmowie z "Dobrym Tygodniem" jej koleżanka. Po tych słowach Krajewski zaczął się dystansować. Prawdziwe problemy zaczęły pojawiać się, kiedy dziwna relacja z muzykiem zwróciła uwagę ówczesnego chłopaka aktorki. By chronić swojego idola, Hurlak była zmuszona zakończyć relację. Po latach w autobiografii pisała: "Zakochałam się w jednym polskim muzyku. Był moim idolem". Nikt nie miał wątpliwości, że chodzi właśnie o Krajewskiego.
Tragedia, jaką była śmierć dziecka, wystawiła małżeństwo Krajewskiego na ogromną próbę. Do rozpadu przyczynił się także jeszcze jeden powód - konflikt z drugim synem, Sebastianem. Mężczyzna zakochał się w nauczycielce, jednak jego rodzice nie potrafili zaakceptować tego związku. Wtedy Sebastian zerwał z nimi kontakt na ponad dziesięć lat. Rozwód sfinalizowano w 2017 roku. "My, dzięki życiowym pasjom, energii twórczej i tak dość długo trwaliśmy przy sobie. Po latach rozstaliśmy się, bo nie było komunikacji między nami. Nie potrafiliśmy już rozmawiać o uczuciach, pragnieniach, marzeniach. Energie nasze były różne, coraz bardziej oddalały się od siebie" - opowiadała Elżbieta Krajewska w rozmowie z "Na żywo". ZOBACZ TEŻ: Seweryn Krajewski skończył 77 lat. Życie nie szczędziło mu ciosów. "Długo nie mógł dojść do siebie"