Andrzej Piaseczny przez lata pracy zasłużył sobie na miano jednego z najpopularniejszych polskich wokalistów. W piątkowy wieczór podczas Polsat Hit Festiwalu piosenkarz świętował jubileusz 30-lecia na scenie. Z tego powodu wykonał swoje największe przeboje i trzeba przyznać, że zrobił to w wielkim stylu. Nie było mowy o jakimkolwiek fałszu czy pomyłce. Wydarzenie oprócz muzycznej oprawy okraszone było osobistymi, przepełnionymi emocjami przerywnikami. Jedna rzecz wzruszyła Piasecznego do łez.
Jubileuszowy występ Andrzeja Piasecznego wieńczył piątkowy dzień koncertów podczas Polsat Hit Festiwalu w Sopocie. Koncert poprowadził Kuba Badach, który wcześniej wykonał jeden z przebojów braci Golców w swingowej aranżacji. W pewnym momencie Badach poprosił Piasecznego o podpis na plakacie z lat 90., na którym piosenkarz pozował w rozpiętej koszuli. Nie był to jedyny nieoczywisty przerywnik podczas całego wydarzenia. Ostatnia część koncertu nastąpiła po wykonaniu przez Andrzeja Piasecznego, Kubę Badacha i Matta Duska utworu "That's Life/Żyć tak". To właśnie wtedy wkroczyła na scenę Nina Terentiew i zdobyła się na wzruszające przemówienie. Krzysztof Ibisz wręczył jubilatowi statuetkę za dokonania artystyczne.
Na koniec jubileuszu Piasecznego zapowiedziano wyjątkowy materiał. Inni artyści wyjawili w nim, za co kochają wokalistę. Padło wiele ciepłych słów, które wywołały uśmiech na twarzy piosenkarza. Przemówili między innymi: Natalia Kukulska, Grzegorz Markowski, Paweł Wawrzecki, Anna Dymna i Justyna Steczkowska. "Andrzejku, kocham cię za życzliwość, jaką obdarzasz bliźnich i za klasę, z jaką obwieściłeś światu, że każda miłość jest piękna" - wyznała bez ogródek Alicja Majewska. W pewnym momencie na ekranie pojawiła się siostra Piasecznego i powiedziała - Kocham cię za wszystkie wspaniałe piosenki, przy których ja dorastałam. Kobiecie towarzyszyła córka, która również zabrała głos. - A ja kocham cię za wszystko - wyznała. To właśnie wtedy Piaseczny wzruszył się do łez. Zdjęcia z jubileuszu Piasecznego znajdują się w galerii na górze strony.