Monika Richardson, zanim oficjalnie zakończyła związek z Zbigniewem Zamachowskim, zaczęła spotykać się z Konradem Wojterkowskim, którego poznała podczas przeprowadzania wywiadu dla tygodnika "Wprost". Dziennikarka nie ukrywała, że między nimi od razu zaiskrzyło. Po powrocie ze wspólnych wakacji zadebiutowali na ściance.
Monika Richardson i Zbigniew Zamachowski rozstali się na początku marca po dziesięciu latach spędzonych razem. Każde z nich już jest w nowym związku. Aktor w przeciwieństwie do swojej (jeszcze nie byłej) żony, nie chwali się szczegółami nowej relacji. Monika natomiast chętnie pokazuje się w towarzystwie Konrada Wojterkowskiego. Wspólnie pojawili się na szóstej edycji plebiscytu Lwice Biznesu.
Monika ubrana w długą, białą suknię z lejącym dekoltem i czarną ażurową narzutę szeroko uśmiechała się do fotoreporterów. Dziennikarka wyglądała promiennie, a nowy związek działa na jej korzyść. U jej boku pozował Konrad Wojterkowski, który postawił na luźniejszy look. Zestaw uzupełnił ubierając czarną marynarkę na biały T-shirt z nadrukiem. Wypoczęci i opaleni słońcem w Hiszpanii zaliczyli już pierwszy debiut na imprezie branżowej jako para.
Dziennikarka opublikowała emocjonalny wpis na Instagramie, w którym przyznała - że nie zakończyła poprzedniej relacji, z której długo będzie musiała się leczyć. Na tę chwilę data rozwodu nie jest znana. Trzy miesiące po rozstaniu serce Moniki Richardson jest już zajęte, a jej nowy związek rozwija się w ekspresowym tempie. Mówi się, że dziennikarka ma zamieszkać z Konradem.
Pasują do siebie?