Tom Cruise może poszczycić się nie tylko licznymi kreacjami aktorskimi. Choć kolekcjonowanie krótkotrwałych związków i skandalicznych romansów nie jest z pewnością powodem do dumy, gwiazdor jest w stanie pochwalić się wieloma podbojami miłosnymi. "Pochwalić" to w tym kontekście odpowiednio użyte słowo, bowiem powinien docenić, że aż tyle kobiet, o których spojrzeniu marzy gros mężczyzn, zwróciło na niego uwagę i oddało mu swoje serce. Trudno wymienić wszystkie obiekty westchnień Toma z nazwiska, jednak warto wspomnieć o tych, które do tej pory często pojawiają się na pierwszych stronach gazet. Trzyletnia przygoda z Penelope Cruz, randkowanie z Cher, trwające ponad dekadę małżeństwo z Nicole Kidman czy walka o córkę z Katie Holmes - to tylko niektóre elementy bujnego życia uczuciowego popularnego aktora.
Nie ma chyba nic bardziej zadziwiającego niż fakt, że mający na swoim koncie wiele romansów i rozterek miłosnych Tom Cruise chciał niegdyś żyć w celibacie i zostać księdzem. W młodości spędził kilkanaście miesięcy w seminarium franciszkańskim, jednak zrezygnował z planów zostania duchownym na rzecz aktorstwa. W tym samym czasie poznał pierwszą partnerkę, Dianę Cox, której roczną obecność u boku 18-letniego wschodzącego gwiazdora zanotowały i utrwaliły w świadomości opinii publicznej media. Następna w kolejce była Melissa Gilbert - aktorka znana głównie z amerykańskiego serialu "Domek na prerii".
Z biegiem czasu znajomości Cruise'a z kobietami były coraz bardziej przelotne i powierzchowne. Z Heather Locklear łączył go - niczym filmowych bohaterów "Słodkiego listopada" - słodki marzec. Tak, dokładnie jeden miesiąc trwała relacja gwiazdora z popularną z "Dynastii" aktorką, choć Heather dość niechętnie przyznawała się do tego romansu, nazywając młodszego kolegę z branży jedynie przyjacielem.
Później przyszedł czas na Rebeccę De Mornay, Patti Scialfę, a nawet Cher, która wielokrotnie w wywiadach określała Toma jako "nieśmiałego". Cóż, może właśnie w tej rzekomej nieśmiałości tkwi cały urok Cruise'a.
Trwające ponad dekadę małżeństwo Toma i Nicole Kidman stanowiło świetną pożywkę dla mediów. Para poznała się na planie filmu "Szybki jak błyskawica" i zaledwie po kilku miesiącach od pierwszego spotkania wzięła ślub. Mało kto o tym wie, ale nie był to wcale pierwszy związek małżeński sławnego aktora. Miłość i wierność aż po grób przysięgał wcześniej Mimi Rogers - producentce telewizyjnej, która wprowadziła go wówczas w świat scjentologii. Pomimo religijnych różnic Kidman zdecydowała się na stworzenie z ukochanym rodziny. Wspólnie adoptowali dwoje dzieci, które wchodząc w dorosłość i podążając światopoglądowymi śladami ojca, zerwały kontakt z matką.
Nie tylko relacja Toma i Nicole rozpoczęła się na planie filmowym. Cruise w bardzo podobnych okolicznościach poznał swoją następną miłość, Penelope Cruz. Film "Vanilla Sky" choć gwałtownie, to jednak nie na długo połączył wcielających się w główne role aktorów. Gorący romans gwiazdorskiej pary trwał jedynie niecałe trzy lata.
W zestawieniu partnerek amerykańskiego aktora nie można nie napomknąć o Katie Holmes. To w końcu ona zdołała usidlić hollywoodzkiego playboya na ponad siedem lat, przy okazji rodząc mu pierwsze i dotąd jedyne dziecko. Ich córka Suri przyszła na świat w 2006 roku, zaledwie kilka miesięcy po głośnych zaręczynach pary. Cruise zdobył się na szczyt romantyczności, oświadczając się ukochanej w Paryżu na wieży Eiffla i organizując uroczystość zaślubin w średniowiecznym zamku warownym Odescalchi w Bracciano.
Sielanka słynnego małżeństwa skończyła się w 2012 roku, kiedy Katie złożyła pozew o rozwód, jednocześnie starając się o przejęcie pełni praw rodzicielskich i wyłączną opiekę nad dzieckiem. Holmes postawiła na swoim, a Cruise ma sporadyczny kontakt z Suri.
Aktorka dopiero po latach zdecydowała się na szczery wywiad w magazynie "InStyle", w którym powraca do wspomnień z 2012 roku i konfliktu z mężem. Przyznała, że nie miała wówczas nawet siły, by wychodzić z domu.
To był bardzo intensywny czas. Duża uwaga mediów była skoncentrowana na mnie, a ja miałam wtedy przecież małe dziecko. Oczywiście jako osoba publiczna zdawałam sobie sprawę z medialnego zainteresowania moją osobą, jednak kiedy masz tej atencji tak dużo, postanawiasz nie wychodzić nawet z domu.
Od głośnego rozwodu z Katie Tom oficjalnie nie pokazał się z żadną kobietą, choć plotki o nowych i coraz to młodszych partnerkach gwiazdora nadal nie milkną. Aktor miał nawet z pomocą byłego członka kościoła scjentologicznego "przeprowadzać" miłosny casting i spisywać listę potencjalnych przyszłych dziewczyn, na której znalazła się chociażby Scarlett Johansson. Czyżby Cruise po wielu nieudanych relacjach doszedł do wniosku, że medialne związki mają małe szanse na przetrwanie? Pożyjemy, zobaczymy.