"Love Island". Pierwsza taka sytuacja w historii programu. Nie wytrzymał z nią i uciekł z kryjówki

Za nami kolejny odcinek "Love Island. Wyspy miłości". Tym razem w kryjówce wylądowali Ola B. i Jay. Nikt nie spodziewał się, że tak to się skończy. Zobacz, co producenci przygotowali dla uczestników.

W ostatnim czasie na wyspie miłości nie brakowało niespodzianek. Uczestnicy siódmej odsłony "Love Island" musieli przygotować się na zmiany. Panie chwilowo przeprowadziły się na Casę Novą. Tymczasem w programie pojawiły się nowe bohaterki, które dotrzymują towarzystwa panom. Nie da się ukryć, że bardzo ich oczarowały. Tymczasem Jay przekonał się, że Ola B. nie jest dla niego. Pokazał jej to w nietypowy sposób.

Zobacz wideo "Love Island". Wraca drama Daniela i Tay. "Zgłaszam sprawę na policję"

Jay uciekł z kryjówki! Zostawił Olę

Po tym, jak w "Love Island" pojawiło się sześć nowych uczestniczek, w hiszpańskiej willi zrobiło się jeszcze goręcej. Dotychczasowe Islanderki miały możliwość obserwowania wszystkiego, co się działo podczas ich nieobecności. Nie da się ukryć, że doszło do przykrych sytuacji. Tym razem bohaterowie z wyspy miłości musieli zdecydować, kto spędzi noc w kryjówce. W Kręgu Ognia postanowiono, że będzie to Ola. Dziewczyna wybrała Jaya. Początkowo oboje byli pełni entuzjazmu. Prywatne spotkanie skończyło się jednak ogromnym rozczarowaniem. Jak przyznał Jay, Ola tak długo opowiadała o swoich doświadczeniach, że poczuł znużenie. Postanowił uciec z kryjówki! Pozostali uczestnicy nie kryli zdziwienia. Jay wytłumaczył, że to nie jest to, czego szukał. Przyznał również, że tęskni za inną islanderką.

Mam wrażenie, że miałem tylko słuchać i udawać, że rozumiem. Niech już ta Beata wróci. Mądra i ładna. Wraca z jakimś typem, a ja ją odbijam i jest miłość - wyznał.
 

Po całej sytuacji Ola przyznała, że straciła zaufanie do Jaya. Podkreśliła, że nie chce mieć z nim nic wspólnego. Jay stwierdził, że wolał opuścić kryjówkę, niż zrobić coś, czego będzie następnego dnia żałował. Nie chciał sprawić uczestniczce przykrości.

Co się działo w ostatnim odcinku "Love Island"?

W ostatnim odcinku Marta i Kuba poszli na randkę. Uczestnik wyznał, że gdyby Kamil nie wybrał Marty, to on by o nią zabiegał. Ta informacja bardzo zmartwiła Julię, która złapała dobry kontakt z uczestnikiem. Z kolei Sandrze bardzo podobało się to, że o jej względy rywalizuje dwóch islanderów. Zdecydowała jednak, że woli budować relację z Mateuszem. Wyznała chłopakowi, że jest go pewna, ale boi się zranienia. Tymczasem w kinie w Casa Nova seans średnio spodobał się bohaterkom. Szczególnie współczuły Agnieszce. Jej partner podrywał "nową" Julię, co było dla niej bardzo przykre. W końcu bohaterki "Love Island" wróciły do willi. W Kręgu Ognia zostały powitane przez Karolinę Gilon. To oznaczało tylko jedno. Pora na przeparowanie. ZOBACZ TEŻ: Antoni Królikowski pokazał oficjalnie Izabelę na wspólnym zdjęciu. Podobna do Opozdy

Więcej o:
Copyright © Agora SA