Już za kilka dni Edward Miszczak oficjalnie obejmie dyrektorskie stanowisko w Polsacie. Choć jeszcze nie pełni funkcji, to już widać, że zamierza zmienić ramówkę oraz zaprowadzić własny porządek wśród gwiazd stacji. Na pierwszy ogień poszedł program "Twoja twarz brzmi znajomo", z którego zostało zwolnionych dwóch jurorów: Katarzyna Skrzynecka, która była związana z show od samego początku, oraz Michał Wiśniewski, który pojawił się w trzech sezonach. Z formatem pożegnał się również Piotr Gąsowski. Tłumaczył, że to gest solidarności ze Skrzynecką, jednak media nieoficjalnie dowiedziały się, że on także znalazł się na liście osób do zwolnienia. Co o tym sądzą inni pracownicy stacji? Pudelek porozmawiał z Izabelą Janachowską.
Izabela Janachowska dołączyła ponownie do Polsatu w 2021 roku i została prowadzącą w "Tańcu z Gwiazdami", gdzie kilka lat temu występowała w roli tancerki. Wcześniej związana była z TVN, więc współpracowała już z Edwardem Miszczakiem. Redaktor portalu zapytał ją niedawno, co myśli o sytuacji Skrzyneckiej i Gąsowskiego. Jej zdaniem koledzy ze stacji sobie poradzą:
Wydaje mi się, że zarówno Gąs, który chyba sam zdecydował o odejściu, i Kasia, są tak wspaniałymi osobami, i jurorami, i prowadzącymi, i aktorami, że jeżeli nie w tym programie, to na pewno odnajdą się w jakiejś nowej roli. Myślę, że ich talent jest niezaprzeczalny, więc gdzieś na pewno znajdą swoje miejsce- odpowiedziała dyplomatycznie.
Dodała też, że bardzo wiele osób przejęło się ich nieobecnością w show, jednak ona sama ma nadzieję na to, że będą się spotykać w innych projektach. Jednak nie słyszała plotek, czy Polsat ma plany wobec Skrzyneckiej lub Gąsowskiego.
Nie mam pojęcia! Ja pamiętam takie czasy, kiedy Kasia z Piotrkiem prowadzili "Taniec z Gwiazdami", byli wspaniałym duetem jeszcze w TVN, więc jak widać, te rotacje są możliwe, a ja trzymam kciuki, żeby znaleźli swoje kolejne wspaniałe miejsce - tłumaczyła w rozmowie z Pudelkiem.
Władze Polsatu być może nie poprzestaną tylko na show "Twoja twarz brzmi znajomo". Już nieoficjalnie mówi się o zmianach w "Tańcu z Gwiazdami", a media rozpisują się, że na celowniku do zwolnienia znalazła się m.in. Iwona Pavlović. Czy Janachowska coś wie na ten temat?
Nawet nie chcę gdybać, zobaczymy... Może być i "Taniec z Gwiazdami" beze mnie, wszystko jest możliwe, nowe otwarcie... - podsumowała.
Jak wspomnieliśmy, w następnej edycji show nie zobaczymy Michała Wiśniewskiego, Katarzyny Skrzyneckiej i Piotra Gąsowskiego. W mediach krążą informacje, że do programu dołączy Natalia Janoszek. Wiadomo za to już, kto będzie nowym prowadzącym. U boku Macieja Dowbora pojawi się Maciej Rock, o czym pisaliśmy TUTAJ.