Rzeczy Nergala leciały przez okno, a Majdana wylądowały na śmietniku. Doda ma za sobą wiele afer. Wybraliśmy najlepsze

Doda szuka miłości w programie. Potencjalny kochanek powinien zatem wiedzieć, na co się porywa. Przygotowaliśmy spis najgłośniejszych afer z jej udziałem.

Doda z każdym kolejnym odcinkiem "Doda. 12 kroków do miłości" sprawia wrażenie coraz bardziej rozważnej i wręcz delikatnej. Jednak z show-biznesem ma do czynienia nie od wczoraj i przez wiele lat sumiennie zapracowała na opinię skandalistki. W szóstym odcinku najnowszego show z jej udziałem, wokalistka spotkała się ze Stefanem z Niemiec, który twierdził, że "nic o niej nie wie". Być może sława Dody do Niemiec rzeczywiście nie dotarła, ale w takim razie Stefan nie powinien żyć nieoświecony kagankiem. My ten kaganek przynosimy i trzymając wysoko, przypominamy.

Zobacz wideo "Jak to wytniesz, to ci utnę jaja". Doda o facetach, żonie Kurskiego i prostytutkach

Doda vs. Edyta Górniak

Konflikt Dody i Edyty Górniak trwał co najmniej od 2005 roku. Choć wiele wskazuje na to, że wcale nie zaczęła go Doda (to Edyta Góniak bezpardonowo mówiła o utworze Dody, że jest "durny", a samą Dorotę określiła "nieosobowością" i "krową"), panie unikały się i docinały sobie przez następnych 16 lat. Dopiero kiedy nastąpił głośny rozwód Dody z Emilem Stępniem, Górniak wyraziła nieśmiałe słowa wsparcia:

To przykra wiadomość. Przytulam ją... - napisała pod jednym z postów o rozwodzie koleżanki z branży.

Ich konflikt dowodzi, że Doda długo chowa urazy i raczej nie zapomina, że kiedyś ktoś jej nie szanował. Pytana wiele razy o swój stosunek do Edyty odpowiadała, że została zaatakowana przez starszą koleżankę po fachu na początku swojej kariery. Raczej nie wyraża chęci zażegnania trwającego lata sporu.

Edyta GórniakEdyta Górniak KAPiF.pl / KAPiF.pl

Doda vs. Justyna Steczkowska

Konflikty Dody z innymi koleżankami po fachu to właściwie standard. Edyta Górniak nie jest jedyną, z którą Dorota ma na pieńku. Z Justyną Steczkowską sytuacja wyglądała podobnie, z tym, że panie spotkały się w programie "Gwiazdy tańczą na lodzie". Steczkowska prowadziła show, a Doda siedziałą w jury, skąd chętnie zaczepiała straszą koleżankę po fachu. 

Pierwszy odcinek to był szok. Byłam kompletnie zażenowana. Czułam się, jakbym dostała pięścią w twarz,stałam na środku i nie wiedziałam, gdzie jestem ani co się dzieje - wspominała wiele lat później Steczkowska w rozmowie z "Elle".

Topór wojenny "Jusia" (to przezwisko Justynie nadała Doda właśnie we wspomnianym programie) i Doda zakopały już przed koncertem "Artyści przeciw nienawiści" w lutym 2019 roku. Koncert organizowała Doda, Steczkowska wystąpiła na scenie - w przeciwieństwie do również zaproszonej Edyty Górniak.

Doda i Justyna SteczkowskaDoda i Justyna Steczkowska KAPiF.pl / KAPiF.pl

Doda vs. Agnieszka Woźniak-Starak

Jeśli wcześniejsze konflikty Dody były zwykłymi utarczkami słownymi, tak w przypadku Agnieszki Woźniak-Starak skończyło się w sądzie, i to kilka razy. Ale zaczęło się od programu Agnieszki (jeszcze wtedy Szulim) "Na językach" w 2013 roku, gdzie opublikowano reportaż na temat tzw. "nieślubnej córki ojca Dody". Rodzice Dody wygrali w sądzie, prezenterka przeprosiła, ale do punktu kulminacyjnego sprawy doszło nie w sądowych ławach, a w... jednej z chorzowskich toalet, po gali "Niegrzeczni" w 2014 roku.

Prezenterka oskarżyła Dodę o pobicie, sąd pierwszej instancji skazał wokalistkę na pół roku ograniczenia wolności i prace społeczne, jednak Sąd Apelacyjny w Warszawie wyrok ten uchylił a postępowanie umorzył. Doda została uznana za winną strzelenia do Agnieszki Woźniak-Starak... z pistoletu na wodę.

W przypadku tego konfliktu, mimo wyroków sądów (Agnieszka Woźniak-Starak wygrała też proces z ojcem Dody, nie naruszyła jego dóbr osobistych), nie ma co liczyć na złagodzenie relacji.

Agnieszka Woźniak-StarakAgnieszka Woźniak-Starak Fot. KAPIF.pl

Doda vs. menedżer Kuba Majoch

W 2012 roku Jakub Majoch, pracujący wówczas jako menedżer wokalistki, oświadczył, że Doda go pobiła.

Doda mnie zaatakowała. Mam niewielkiego krwiaka przy lewym oku. Całą sprawę już zgłosiłem na policję - oświadczył Majoch.

Były menedżer wystąpił też w programie telewizyjnym, gdzie ze szczegółami opisywał, jak Doda miała się na niego rzucić. Pokazano nagrania z monitoringu, skany z obdukcji... Doda twierdziła, że byłego menedżera uderzyła "z liścia" w twarz, ale bójki nie było. Oskarżyła też Majocha o kradzież. Ostatecznie sąd umorzył postępowanie w sprawie pobicia:

Mieliśmy słowo przeciwko słowu. Obie wersje się wykluczały i żadnej z nich nie udało się potwierdzić ponad wszelką wątpliwość, dlatego umorzyliśmy postępowanie z braku dostatecznych danych potwierdzających, czy doszło do przestępstwa - tłumaczyła prokuratura po kilku miesiącach postępowania.

Doda vs. Nergal, Doda vs. Radosław Majdan, Doda vs. Emil Haidar, Doda vs. Emil Stępień...

Doda rozstawała się w atmosferze skandalu z każdym ze swoich medialnych partnerów. Rzeczy Nergala wyrzucała przez okno. Na Radka Majdana rzuciła się z pięściami, kiedy podejrzewała go o zdradę, a po rozstaniu wyniosła rzeczy na śmietnik. Emil Haidar musiał zainwestować w nowy lakier na samochodzie, a pierścionek zaręczynowy trafił do Urzędu Skarbowego. Afera z Emilem Stępniem jest stosunkowo świeża - wokalistka zapłaciła za nią problemami, depresją i myślami samobójczymi. Wydaje się, że tylko rozstanie z modelem Maxem Hodgesem było jako tako cywilizowane - Amerykanin "nie był gotowy na przeprowadzkę do Polski", jak informowała niedawno "Rewia".

Doda i Radosław MajdanDoda i Radosław Majdan Fot. KAPIF.pl

Doda vs. Biblia

Doda w 2009 roku pozwoliła sobie na dość frywolną uwagę, że Biblię napisali "goście napruci winem i palący jakieś zioła". Szybko znalazły się osoby z urażonymi uczuciami religijnymi a sprawa trafiła do sądu. W 2012 roku wokalistkę skazano na grzywnę w wysokości pięciu tysięcy złotych. Ale to bynajmniej nie był koniec. Ledwo miesiąc temu Doda wygrała... z Polską. Korzystna dla niej decyzja zapadła na samym szczycie - w Europejskim Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu, który orzekł, że Polska karząc Dodę grzywną złamała gwarancje wolności wyrażania opinii. Efekt? Doda lata temu zapłaciła pięć tysięcy złotych, ale teraz ze skarbu państwa powinna otrzymać dziesięć... tysięcy euro.

To oczywiście wciąż nie wszystko. Doda w ostatnich latach lekko zwolniła tempo, ale łatka skandalistki pozostała. Czy uda się jej z nią znaleźć nowego partnera?

Więcej o:
Copyright © Agora SA