Maja Sablewska swoją przygodę z show-biznesem zaczęła ponad 20 lat temu, gdy jako nastoletnia założycielka fun klubu Natalii Kukulskiej stała się nianią jej dziecka. Później zatrudniła się w jednej z wytwórni fonograficznych, co zaowocowało współpracą z największymi rodzimymi gwiazdami. Jako menedżerka współpracowała m.in. z: Dodą, Edytą Górniak czy Mariną, jednak relacja z żadną z wymienionych piosenkarek nie przetrwała próby czasu.
Sama Maja została niedługo później gwiazdą. Przez prawie 10 lat prowadziła programy w TVN Style, w których zmieniała styl Polek i Polaków. W mediach jest o niej głośno również za sprawą jej związku z Wojciechem Mazolewskim, czy też odważnych zdjęć, które publikuje na Instagramie. Tym razem również nie omieszkała pokazać nieco więcej.
Odważne zdjęcia w przypadku Mai Sablewskiej to już standard, jednak ta tłumaczy się, że nie publikuje ich dla rozgłosu czy kontrowersji, ale dla innych kobiet, aby w ten sposób znalazły w sobie odwagę i siłę.
Robiąc to i stawiając na autentyczność, mam jeden cel: dawać kobietom siłę i odwagę. Inspirować je, żeby mogły być sobą. Moją intencją na pewno nie jest wzbudzanie kontrowersji i wbijanie kija w mrowisko. Wierzę, że moda zaczyna się pod ubraniem. Kobiece ciało jest dla mnie jak dzieło sztuki. Kocham siebie i lubię bawić się zmysłowością, flirtem - mówiła kilka miesięcy temu w rozmowie z "Faktem".
Na najnowszym zdjęciu, które zamieściła, możemy zobaczyć ją w ręczniku na głowie i samej bieliźnie.
Myślicie, że taka fotka również będzie inspiracją dla innych kobiet?