Trwa pierwsza wizyta króla Fryderyka X w Polsce. O tym, jak wyglądało jego przywitanie przez Andrzeja Dudę, pisaliśmy tutaj. W środę wieczorem odbył się Grand Dinner, organizowany przez ambasadora Królestwa Danii na cześć prezydenta w Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie. W kolacji wzięło udział 255 osób z Polski i z Danii. Jak informuje portal Billed Bladet przy stole z Fryderykiem X siedział oczywiście Andrzej Duda, biznesmen Jørgen Mads Clausen z żoną, ambasador Danii Ole Loft, marszałek dworu Christian Schønau oraz Dominika Kulczyk. Duńskie media zwróciły uwagę na polską bizneswoman i to, jak Fryderyk X dobrze się czuł w jej obecności.
Dominika Kulczyk podczas Grand Dinner siedziała po lewej stronie króla. Została przedstawiona przez duńskie media jako znana w Polsce osobowość, 46-letnia miliarderka i bizneswoman, córka najbogatszego Polaka Jana Kulczyka. Dziennikarzom nie umknęło to, że Fryderyk X wyglądał, jakby doskonale bawił się w jej towarzystwie. Na zdjęciach widać, że rozmawiali, a na twarzy króla gościł szeroki uśmiech. Zdjęcia z wizyty Fryderyka X w Polsce znajdziecie w galerii na górze strony.
Jak ujawniła Magdalena Gendźwiłł z Ambasady Królestwa Danii w Polsce w rozmowie z Plejadą, kolacja była przygotowywana przez najlepszych kucharzy. "Kolacja zostanie przygotowana przez czterech szefów kuchni, którzy tworzą narodową drużynę kulinarną Danii. Przylecieli do Polski, przywieźli składniki, m.in. ser wędzony w sianie, ekologiczną cielęcinę z wyspy Fionia, ziemniaki z wyspy Samsø. W menu Grand Dinner są terrina z turbota grenlandzkiego na przystawkę, cielęcina z tymiankiem, werbeną i ziemniakami jako danie główne. Wisienką na torcie będzie deser, którego głównym składnikiem są jabłka przywiezione z wyspy Fionia. Do picia duńskie wino jabłkowe Malus Danica" - mówiła. Podczas kolacji goście mogli liczyć także na występ duńskiej piosenkarki Aury Dione, której piosenka została zgłoszona do preselekcji na Eurowizję 2024.