Nadal nie opadły emocje po informacjach, które opublikowano na temat redaktora Telewizji Polskiej i szefa Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. Według doniesień Onetu Michał Adamczyk w 2000 roku dopuścił się brutalnego pobicia swojej kochanki. Sąd uznał go wówczas winnego, ale warunkowo umorzył sprawę. Do sprawy zdążyło się odnieść już wielu dziennikarzy, a nawet polityków. Głos zabrała także Karolina Pajączkowska, która jeszcze do sierpnia 2023 roku pracowała w TVP.
Dziennikarka niedługo po tym jak media obiegła informacja o wyroku Adamczyka odniosła się do sprawy w dość ostrych słowach. "Brawo Onet. Nie dla przemocy wobec kobiet! Zarówno fizycznej, jak i psychicznej" - napisała. Przez kilka następnych godzin komentowała m.in. na X (dawniej Twitter) całą sytuację. Zaangażowanie Pajączkowskiej widać na każdym kroku.
Dziś o godzinie 17:30 w siedzibie TAI ma odbyć się spotkanie z prezesem TVP. Zapytam prezesa oficjalnie, dlaczego nie odpowiedział na mojego emaila, którego wysłałam w maju, w którym informowałam go, jakim człowiekiem jest p. Michał A. i co mi zrobił - napisała.
Pajączkowska w następnym wpisie zwróciła się do mediów, które zaczęły kierować do niej liczne zapytania. Zdradziła, że jest w posiadaniu nagrań oraz wiadomości, które dotyczą bezpośrednio Michała Adamczyka oraz innych pracowników stacji. Post opisała tagiem "#sprawiedliwość".
Media, które zgłaszają się do mnie z prośbą o komentarz, pragnę poinformować- tak, jestem w posiadaniu nagrań i e-maili z udziałem p. Michała A. I nie tylko pana Michała A… Nie zdecyduję się na publikacje, gdyż TVP to dla mnie zamknięty etap - czytamy.
Pod wpisem Pajączkowskiej internauci zaczęli od razu dopytywać, dlaczego nie zgodzi się opublikować materiałów, o których wspominała. Dziennikarka wyznała, że powstrzymuje ją strach. "Mogłabym powiedzieć więcej, tylko kto zapewni mi bezpieczeństwo? Poznałam mężczyzn takich jak pan Michał A. Dziś mogę powiedzieć tylko, że wciąż strach bierze górę" - odpowiedziała na pytanie jednego z użytkowników. "Żyjemy w Polsce. Kto zapewni mojemu dziecku bezpieczeństwo?" - dodała pod innym komentarzem. Więcej zdjęć Karoliny Pajączkowskiej i Michała Adamczyka znajdziecie w galerii na górze strony.