Anna Wendzikowska była na egzotycznych wakacjach za granicą. Tym razem za cel podróży wybrała sobie słoneczne Karaiby. Uśmiechnięta dziennikarka wrzucała do sieci wiele kadrów z wakacji. Niestety, ledwo po powrocie zachorowała. Tym razem choroba sprawiła, że od dłuższego czasu nie może opuścić łóżka, ponieważ musi się kurować. Do "ekipy chorującej" dołączyła jej cóka - Tosia, która także miała zdrowotne problemy. Anna Wendzikowska nie kryła, że cała sytuacja trochę ją obciążyła i jest jej chwilami ciężko.
Polecamy: Anna Wendzikowska znowu na wczasach. "Jesteś więcej w hotelach niż w domu". Odpowiedziała
Anna Wendzikowska udostępniła na Instagramie post, w którym napisała, jak się teraz czuje. Okazuje się, że była dziennikarka filmowa z "Dzień dobry TVN" aktualnie przebywa w łóżku z powodu choroby. Nie wiadomo, z jaką dokładnie dolegliwością się mierzy, ale wiemy, że do zachorowała także jej córka - Tosia. Kobieta ma w związku z tym faktem trudny czas.
Zobacz również: Nie tylko Anna Wendzikowska. Kolejna gwiazda mówi o mobbingu w mediach. "Na porządku dziennym"
Choroba - tydzień drugi... Jest tylko trochę lepiej, ale i trochę gorzej, bo dołączyła do mnie Tośka i teraz sobie chorujemy w duecie - podkreśliła.
Następnie dodała, że jest jej podwójnie ciężko, ponieważ jest samodzielną matką wychowującą dwie córki.
Kocham moją rodzinę 2+1 i generalnie czuję wdzięczność za moje dwa cuda, ale w momentach takich jak ten, życie mnie nieco przerasta - stwierdziła.
Życzymy dziennikarce szybkiego powrotu do zdrowia i pełni sił.