Paulina Smaszcz reaguje na zarzuty siostry Kurzajewskiego. "Ich zakłamanie wzięło szczyt" [PLOTEK EXCLUSIVE]

Paulina Smaszcz w rozmowie z Plotkiem skomentowała wypowiedź siostry Macieja Kurzajewskiego, w której podsumowała zachowanie byłej szwagierki. - Z moimi synami znamy prawdę - podkreśliła.

Paulina Smaszcz w październiku wywołała medialną burzę. Ujawniła wtedy związek Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego, który starali się zachować w tajemnicy przed mediami. Od tego momentu sprawy prywatne byłych małżonków wychodzą na wierzch, a sprawę komentują coraz to nowe osoby, w tym np. Monika Richardson, która oceniła zachowanie bizneswoman. Głos zabrała także siostra Kurzajewskiego, która uderzyła w byłą szwagierkę i określiła to, co ona robi, jako "festiwal mitomanii". Więcej o tym przeczytacie TUTAJ. Paulina Smaszcz w rozmowie z Plotkiem podsumowała wypowiedź bliskiej byłego męża.

Zobacz wideo Kwaśniewska także odniosła się do afery

Paulina Smaszcz komentuje słowa byłej szwagierki. "Z moimi synami znamy prawdę"

Siostra Kurzajewskiego zabrała głos po tym, jak do mediów trafiły doniesienia, że Paulina Smaszcz miała wtargnąć do domu mamy prezentera, wywołując jej przerażenie. Gospodarz "Pytania na śniadanie" zawiadomił policję, by zajęła się tą sprawą.

Jesteśmy członkami rodziny Maćka, niezaangażowanymi medialnie. Ja znam swojego brata, z wadami i zaletami. Ten czas jest, jako dla człowieka, trudny. Ten festiwal mitomanii Pauliny uderza w Maćka, dzieci i naszą rodzinę. Wierzę jednak, że właśnie będąc jednością rodzinną przez to przejdziemy - napisała pod jednym z komentarzy siostra Kurzajewskiego.

Zobacz: Paulina Smaszcz ma kłopoty. Zajmie się nią policja. Maciej Kurzajewski tłumaczy: Proszę nas zrozumieć

Dodała też, że "w odróżnieniu od opinii publicznej znają prawdę o Paulinie. I z szacunku do matki bratanków i wnuków nie będą uczestniczyć w tej walce". Skontaktowaliśmy się ze Smaszcz, by dowiedzieć się, co myśli o tych słowach. Podsumowała krótko:

To ich zakłamanie osiągnęło szczyt. Ja już przestałam komentować. Z moimi synami znamy prawdę - powiedziała w rozmowie z naszym portalem.

Paulina Smaszcz w tych trudniejszych chwilach może liczyć na wsparcie innych kobiet. Przekonała się o tym podczas nagrania na żywo, które zorganizowała w tym samym dniu, co media zaczęły rozpisywać się o wypowiedzi siostry Macieja Kurzajewskiego. Słowa wsparcia doprowadziły ją do wybuchu płaczu na oczach obserwatorów.

Więcej o:
Copyright © Agora SA