Bądź na bieżąco. Więcej informacji o polskim i światowym show-biznesie przeczytasz na Gazeta.pl
Podczas gdy Doda hucznie świętowała swój jubileusz w Sopocie, jej były mąż, Radosław Majdan, i jego żona, Małgorzata Rozenek-Majdan, bawili się w elitarnym gronie na balu w Wilanowie. Impreza zorganizowana przez fundację Omeny Mensah przyciągnęła rekiny polskiego biznesu, celebrytów i gwiazdy telewizyjne, a wśród nich znaleźli się m.in.: Anna i Robert Lewandowscy, Agnieszka Woźniak-Starak, Paulina Krupińska i Anna Kalczyńska. Dla gości wystąpiła zwyciężczyni pierwszej edycji "Mask Singer", Natasza Urbańska. Tematem przewodnim imprezy był "Wielki Gatsby", a gwiazdy starały się wybrać kreacje w stylu lat 20. XX wieku.
Celebrytka postawiła na biały total look. Zjawiła się w klasycznej, długiej sukni z gorsetową górą i okazałym szalem. Całość uzupełniła prosta fryzura. Prezenterka zrezygnowała z trendów panujących w latach 20. XX wieku i nie dobrała żadnych ozdób oraz opasek. Jednak w takiej kreacji Małgorzata Rozenek spokojnie mogłaby się pokazać na oscarowej gali.
Wiemy już, że podczas balu połączonego z aukcją charytatywną udało się zebrać zawrotną kwotę 4 milionów 290 tysięcy złotych. Połowa tej sumy zostanie przeznaczona na pomoc dla Ukrainy, a reszta pokryje cele statutowe fundacji, w tym m.in. wsparcie edukacji dla dzieci z domów dziecka.