Więcej ciekawych newsów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Doda była ostatnio gościem w programie "Party kocha, Party szlocha". Gwiazda została zapytana między innymi o ocenę filmu Patryka Vegi "Miłość, seks & pandemia", a także o aktorski występ Małgorzaty Rozenek-Majdan w roli Nory. Warto podkreślić, że Dorota Rabczewska ma już na koncie role filmowe i teatralne. Była także współproducentką dobrze przyjętego filmu "Dziewczyny z Dubaju". Sama uważa się też za kinomankę. Najnowsza produkcja Patryka Vegi został wręcz zmiażdżona przez krytyków filmowych. Czy podziela ich zdanie?
Rabczewska przyznała, że nie pała sympatią do reżysera filmu "Miłość, seks i pandemia". Ponoć Vega był dla niej wielokrotnie niemiły, chociaż nigdy się nie poznali. Jednoznacznie stwierdziła, że jego najnowszy film jest koszmarny.
Patryk jest tak bardzo niekonsekwentny w tych swoich filmach. Byłam na jego filmie "Small World" i uważam, że poza irracjonalnym zakończeniem, film był naprawdę bardzo dobry. Zdziwiłam się, bo to był jeden z jego lepszych filmów. I nagle ten, który jest koszmarny. Przepaść pomiędzy tymi dwoma filmami jest niewiarygodna. Jakby dwie różne osoby je robiły.
Co ciekawe, Doda nie wyraziła się zbyt krytycznie o aktorskim występie Małgorzaty Rozenek-Majdan.
Ona nie jest aktorką. To nie była jakaś powalająca rola, ale nie było najgorzej. Naprawdę. Natomiast film był tak słaby, że łatwo wypaść na tym tle dobrze.
Plotek.pl jest dla Was i dla Was piszemy o rozrywce. Ale to nie znaczy, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie.
Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy siły z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule.