Na parkiecie "Tańca z gwiazdami" zostało zaledwie pięć par. Z odcinka na odcinek robi się coraz goręcej. Tydzień temu pożegnaliśmy Rafała Zawieruchę i Darię Sytą. - Dziękuję za tę fantastyczną przygodę. Dziękuję Darii, która pielęgnowała każdego dnia, żeby wszystko wytańczyć, żeby przeżyć przygodę życia - mówił tuż po werdykcie poruszony aktor. A kto pożegnał się z programem tuż przed półfinałem? Publiczność nie kryła zaskoczenia.
Jako pierwsi na parkiecie pojawili się Vanessa Aleksander i Michał Bartkiewicz. Cha-cha w wykonaniu pary porwała widzów. Halloweenowy klimat wypełnił całe studio. Niektórzy jurorzy mieli jednak kilka uwag. - Vansesso, uważam, że wszystko, co dobre, było w górze. W wielu momentach były zgięte kolana - komentowała Iwona Pavlović. Vanessa i Michał dostali 37 punktów. Następnie wystąpili Filip Bobek i Hanna Żudziewicz. Para zatańczyła fokstrota, który zachwycił ekspertów. - Świetnie się odnalazłeś Filip. Pięknie posuwałeś się po tym parkiecie - komplementował Rafał Maserak. Duet zgarnął 40 punktów. Później przyszedł czas na Majkę Jeżowską i Michaela Danilczuka którzy porwali się na zmysłowe paso doble. W takiej odsłonie jeszcze piosenkarki nie widzieliśmy w żadnym odcinku. - Dzisiaj byłaś ptakiem. Ty już nie chodzisz, nie tańczysz, ty fruwasz - zachwycała się Ewa Kasprzyk. Innego zdania był Tomasz Wygoda. - Zabrakło mi mocniejszego tupnięcia i wykończeń, charakteru - tłumaczył. Jeżowska i Danilczuk otrzymali za taniec 30 punktów. Przedostatni na parkiecie pojawili się Julia Żugaj i Wojciech Kucina. Para wykonała rumbę pod piosenkę z "Twin Peaks". Influencerka wystąpiła mimo problemów z plecami, czego kompletnie nie było widać na parkiecie. - Jesteś tak dojrzała w tym tańcu. Dzisiaj wyszła głęboka emocja - zaczął Wygoda. - Weszłaś w cały klimat. Pięknie pracowałaś dłońmi i stopami - chwaliła Pavlović. Para zgarnęła 40 punktów. Pierwszą turę tańców zakończyli Maciej Zakościelny i Sara Janicka. Para wykonała cha-chę pod utwór z filmu "Ghostbusters", która spotkała się z krytyką niektórych jurorów. - Dziwnie brałeś biodra do góry. Dzisiaj nie podobały mi się twoje nogi. Były często zgięte kolanka - mówiła Czarna Mamba. Innego zdania był Maserak, któremu show bardzo się podobało. Maciej i Sara otrzymali 35 punktów.
Po duetach przyszedł czas na występy w trójkach. Tango zatańczyli Maciej Musiał, Vanessa Aleksander i Michał Bartkiewicz. - To tango było obłędne - zachwycała się Ewa Kasprzyk. Inni jurorzy również podzielili jej opinię. Vanessa zgarnęła 40 punktów. Następnie cha-chę wykonali Filip Bobek, Hanna Żudziewicz i Sandra Kubicka. - Jeśli chodzi o dynamikę, ruch, ostrość ruchów, trochę mi zabrakło. Nad tym trzeba popracować jeszcze - tłumaczył aktorowi Tomasz Wygoda. Trio ostatecznie otrzymało 31 punktów. Później przyszedł czas na Majkę Jeżowską, Maffashion i Michaela Danilczuka. Ich taniec współczesny został bardzo ciepło przyjęty przez jurorów, którzy przyznali 37 punktów. Julia Żugaj, Wojciech Kucina i Faustyna zatańczyli charlestona. - Wszystko, co w tym tańcu miało być, było - mówiła Iwona Pavlović. - Myślałam, że rozsadzicie ten parkiet - dorzuciła Ewa Kasprzyk. Za taniec grupa zgarnęła 38 punktów. Ćwierćfinałowe występy zakończyli Maciej Zakościelny, Magdalena Różdżka i Sara Janicka. Trio wykonało walca wiedeńskiego, który spotkał się z mieszanymi opiniami. - Macieju, co się dzisiaj z twoją górą stało? Wszystko mi dziś zepsuła - słyszeliśmy od Iwony Pavlović. Jury przyznało ostatecznie 32 punkty.
Na szczycie tabeli ponownie znaleźli się Julia Żugaj i Wojciech Kucina. Para za dwa tańce zgarnęła 78 punktów. Zaledwie jeden punkt straty do liderów mieli Vanessa Aleksander i Michał Bartkiewicz. Ranking zamknęli Maciej Zakościelny i Sara Janicka z 67 punktami na koncie. Decyzją widzów z programem pożegnali się Filip Bobek i Hanna Żudziewicz. - To był bardzo ciekawy proces. Wszystkim bardzo dziękuję - powiedział tuż po werdykcie aktor.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Lawina komentarzy po metamorfozie w programie Rozenek. Reakcje widzów mówią same za siebie
Polski aktor nie mógł uwierzyć, co usłyszał od Charlize Theron. "Zamurowało mnie"
Racewicz poruszona "Heweliuszem". Zwróciła się do żony kapitana. "Jak ja dobrze rozumiem"
Muniek Staszczyk wyjawił, jaka była przyczyna śmierci Pono. Dowiedział się od Sokoła
Odpadli z "Afryka Express" na ostatniej prostej. Widzowie są załamani
Księżna Kate zaskoczyła z księciem George'em na Festiwalu Pamięci. Zabrakło księcia Williama
Poznaliśmy nominacje do nagród Grammy. Wiadomo, co z Justyną Steczkowską
Zaskakująca refleksja Kaczorowskiej dwa tygodnie po aferze. Takich słów nikt się nie spodziewał
Stockinger w "Pytaniu na śniadanie" wydmuchał dwa promile. Wszystkich zamurowało