• Link został skopiowany

Prezenter TVP usłyszał od prezesa: Albo 10 kilo mniej albo "do widzenia". Adam Giza musiał schudnąć

Adam Giza świętuje właśnie 35. urodziny. Od kilku lat jest prezenterem stacji TVP i obecnie prowadzi kilka programów. Początki w telewizji nie należały jednak do łatwych i przyjemnych. Prezenter usłyszał niepochlebne opinie na temat swojego wyglądu.
Adam Giza
instagram.com/adamgiza_official

Adam Giza z pracą w telewizji jest związany od lat. Debiutował w Telewizji Silesia, prowadząc m.in. poranny program "Radio Silesia na Wizji". W 2017 roku trafił jednak do TVP i zaczynał od prezentowania pogody w "Dzień dobry Polsko!", a potem był gospodarzem tego programu wraz z Justyną Śliwowską-Mróz. Rok później miał okazję współprowadzić z Anną Popek "Wstaje dzień", a następnie został gospodarzem "O tym się mówi" w TVP Info. Choć wydaje się, że jego kariera potoczyła się błyskawicznie, to jednak na początku pracy w Telewizji Polskiej spotkało go sporo przykrości.

Zobacz wideo Tomasz Stockinger o bojkocie TVP. Mówi o propagandzie. "Biorą mnie za kolaboranta"

Adam Giza usłyszał, że musi schudnąć

Początki pracy w TVP nie były dla Adama Gizy łatwe i przyjemne. Choć wcześniej wiódł aktywny tryb życia, ważył 72 kilogramy i był bardzo wysportowany - 14 razy zdobył medal w Mistrzostwach Polski Juniorów w triathlonie, był też członkiem Kadry Narodowej Juniorów w 2005 roku, to potem jego ciało znacznie się zmieniło.

 

Gdy trafił do TVP, jego nowy wygląd skupił uwagę prezesa, który nie gryzł się w język. "Kiedy kilka lat temu trafiłem do telewizji, okazało się, że nie wystarczy talent i umiejętności zaciekawienia widza. Liczy się przede wszystkim wygląd! Usłyszałem od jednego z prezesów, że albo 10 kilo mniej albo "do widzenia". To była motywacja, żebym wziął się za siebie. W sumie na dobre mi wyszło" - powiedział Adam Giza w rozmowie z "Super Expressem".

Prezenter szybko wziął się za siebie i rzeczywiście bardzo schudł. Przyznał, że teraz dba o formę, biega dla przyjemności i zdrowo się odżywia. Na swoim instagramowym profilu regularnie pokazuje zdjęcia z kolejnych treningów. Widać, że najbardziej ceni sobie jazdę na rowerze.

 

Żona pilnowała diety Adama Gizy

Na łamach "Super Expressu" prezenter przyznał też, że nie tylko słowa prezesa go zmotywowały, ale także żona. Wiola jest bowiem dietetykiem i ponoć "liczyła mu kalorie oraz zaganiała do ćwiczeń nawet na wyjeździe z okazji piątej rocznicy ślubu" - informował wtedy tabloid.

Wiola jest dietetykiem, więc o leniuchowaniu nie ma mowy. Odpoczywamy aktywnie. Biegamy, jeździmy rowerami, pływamy i zdrowo się odżywiamy. Lubimy razem trenować, motywować się nawzajem - powiedział Adam Giza w rozmowie z "Super Expressem".

Poza sportem, zdrowym odżywianiem i dziennikarstwem, Adam Giza pasjonuje się też medycyną. Przyznał, że zainteresował się tą tematyką dzięki serialowi "Na dobre i na złe". Ukończył nawet studia na kierunku logopedia. Współpracuje nawet ze stacjami szpitalnymi: Telewizją Zdrowie i Doktor TV. Przeczytaj też: Afera z "przypadkowym przechodniem" w TVP. Autor materiału reaguje. "Spotkamy się w sądzie"

Adam Giza
Adam Gizainstagram.com/adamgiza_official
Więcej o: