Kazimiera Szczuka dała się poznać w teleturnieju "Najsłabsze ogniwo", który był emitowany w latach 2004-2005. Zasłynęła głównie z sarkastycznych komentarzy i ostrego języka. Cieszyła się złą sławą, ponieważ w programie wprowadzała nerwową atmosferę, a nawet ośmieszała uczestników. 19 lat temu, wraz z Michałem Koterskim została zaproszona do show Kuby Wojewódzkiego. To, co tam usłyszała, przeszło jej najśmielsze oczekiwania.
Kazimiera Szczuka w trakcie swojej kariery wręcz emanowała toksycznym zachowaniem. Zrobiło się o niej szczególnie głośno, gdy została zwolniona z TVP. Powodem było używanie wulgaryzmów w programie "Pegaz". Szczuka wykorzystywała okazje, aby upokarzać zawodników w teleturnieju "Najsłabsze ogniowo". Do historii przeszła jednak konfrontacja, w której to ona została upokorzona. Gdy zagościła u Kuby Wojewódzkiego, zaczepiła Michała Koterskiego. Spytała, dlaczego się nie przywitał, widząc ją wcześniej za kulisami. Tego się nie spodziewała.
Bo walczyłem o twoje równouprawnienie, myślałem, że pierwsza powiesz - odparł Misiek Koterski.
Kazimiera Szczuka była zszokowana reakcją Koterskiego. Nie mogła uwierzyć, że aktor odezwał się do niej w ten sposób. Wypowiedź, delikatnie mówiąc, była nieelegancka. Widzom jednak to nie przeszkadzało. Kadr z tego odcinka pojawił się na Youtube i został obejrzany kilka milionów razy. Warto przypomnieć, że Szczuka ma na koncie dużo więcej afer. Jedną z nich było oblanie piwem dawnego redaktora naczelnego "Playboya" Marcina Mellera.
Po jakimś czasie kontrowersyjny teleturniej zniknął z anteny TVN. Dla Kazimiery Szczuki oznaczało to zakończenie przygody z telewizją. Choć kilka razy wracała do stacji tematycznych, zdecydowała, że woli skupić się na karierze akademickiej. Szczuka zajmuje się również działalnością społeczną i dziennikarską. Kilka lat temu w rozmowie z portalem "Wiadomości24.pl" przyznała, że nie tęskni za karierą w mediach. ZOBACZ TEŻ: Kilka lat temu zagrała "Julię". Zniknęła z mediów, ale nie z Instagrama. Dziś ma dwójkę dzieci i zupełnie inną fryzurę