Siódma edycja "Love Island" właśnie zbliża się ku końcowi. Wielki finał programu będziemy mogli obejrzeć już 9 kwietnia. To właśnie wtedy dowiemy się, która para zgarnie wygraną. Nie da się ukryć, że najnowszy sezon jest wyjątkowo obfity w afery i nieoczekiwane zwroty akcji. Widzowie randkowego show jednoznacznie przyznają, że tak burzliwej edycji jeszcze nie było. Trzeba przyznać, że jednym z najbardziej kontrowersyjnym uczestników jest Adam Boguta. Mężczyzna nie może pochwalić się pozytywnym zainteresowaniem ze strony oglądających. Widzowie dość szybko przyczepili mu łatkę "niestałego w uczuciach". Teraz im bliżej finału, tym więcej obaw, że nielubiany uczestnik może zwyciężyć program. Widzowie nie mają zamiaru biernie się temu przyglądać. Wywęszyli spisek i postanowili wziąć sprawy we własne ręce.
"Love Island". Widzowie mają dość Adama. Nie chcą, aby wygrał program. Podjęli działania i już zorganizowali się w głosowaniu
Adam Boguta dołączył do "Love Island" prawie na samym początku siódmej edycji. Co prawda zbratał się z pozostałymi uczestnikami, ale widzowie do tej pory nie obdarzyli go zaufaniem. Wręcz przeciwnie. Być może mają ku temu powody. Najpierw Adam nie wydawał się być dojrzałym i stabilnym w uczuciach mężczyzną, przebierał w islanderkach. Po jakimś czasie związał się z Beatą, ale nie wytrzymał zbyt długo w relacji, bo zaraz w głowie zawróciła mu Agata. Pocałunek tej dwójki zmienił dosłownie wszystko. Później na Wyspę Miłości dołączyła Marta i pojawiło się światełko w tunelu. Para od początku bardzo przypadła sobie do gustu. Od tej pory dużo rozmawiają i spędzają wspólnie czas. Wydawać by się mogło, że oboje nadają na tych samych falach, a Adam w końcu się ustatkował. Niestety, widzowie tego nie kupują. Mają kompletnie odmienne zdanie.
Niedawno na Instagramie programu przeprowadzono live po odcinku, w którym pojawili się byli uczestnicy"Love Island". Pod opublikowanym postem pojawiły się liczne nieprzychylne komentarze. Widzowie nie wierzą w szczere intencje Adama. Uważają, że jego programowy związek z Martą jest ustawiony tylko po wygraną. "Żenada. Po prostu najgorsza edycja. Wstyd", "Live ustawiony pod obronę Adama i Marty", "Adam udaje. Wybitne umiejętności aktorskie", "Adam jest antypatyczny, narzuca swoje zdanie i szydzi z ludzi, a w ich związku wieje nudą" - czytamy w komentarzach na Instagramie. Z kolei na Facebookowej grupie fanów programu, widzowie posunęli się o krok dalej. Zorganizowali się tak, aby głosować tylko i wyłącznie na Huberta i Agatę i w ten sposób nie dopuścić do finału Adama. Wymieniają się nawet screenami z głosowania w aplikacji, by w razie zwycięstwa Adama mieć konkretne dowody na odgórnie zaplanowaną ustawkę.
"Love Island". Widzowie mają swoich ulubieńców. To Hubert i Agata
Co porabiają pozostali uczestnicy? Hubert i Agata ostatnimi czasy cieszą się sporym zainteresowaniem wśród widzów, którzy uważają ich za najpotężniejszą parę. Ich relacja nie zaczęła się jednak kolorowo. Początkowo Hubert był bardzo spokojny, co przeszkadzało przebojowej Agacie. W chwili zapomnienia kobieta dała się ponieść emocjom i złożyła namiętny pocałunek na ustach Adama. Z czasem Agata zaczęła mieć poczucie winy. Pożałowała, że zdradziła tak zaufanego partnera i chciała z powrotem wkupić się w jego łaski. Łatwo nie było, ale ostatecznie się udało. Teraz oboje cieszą się płomiennym uczuciem. Ostatnio wybrali się nawet na randkę poza willę. Być może ich relacja ma szansę na przetrwanie po programie. Jesteście fanami "Love Island"? Premierowe odcinki programu są emitowane od poniedziałku do piątku i w niedziele o godzinie 21:00 na antenie TV4. Zobacz też: "Love Island". Ola i Kamil znali się przed programem? Miażdżące dowody od fanów. "No to wtopa".
