W trwającej edycji "Love Island" nie brakuje niespodziewanych zwrotów akcji. Przypominamy, że jakiś czas temu na Wyspie Miłości pojawił się Jay. Kiedy mężczyzna rozpoczynał swoje podboje, w internecie rozpętała się burza. Zaraz po jego wejściu do willi w mediach społecznościowych odezwała się rzekoma dziewczyna Jaya. Kiedy niedługo później drogą eliminacji odpadł z show, nie pozostawił sytuacji bez komentarza, twierdząc, że kobieta chce się na nim wybić. Mężczyzna zdradził również, że ma dziecko. Podczas Q&A na Instagramie Jay został zapytany o potomka.
Jay z "Love Island" zorganizował na Instagramie tzw. Q&A. Mężczyzna udzielał odpowiedzi na pytania widzów show TV4. Jeden z komentarzy, które otrzymał, dotyczył dziecka uczestnika. "Masz mega słodkiego syna" - przeczytał w swojej skrzynce Jay. Uczestnik odpowiedział na komplement, przyznając, że syn zawdzięcza swój wdzięk "po mamie".
To oczko w mojej głowie, słodki jest mega, na pewno nie po mnie. Po mamie - słyszymy.
Na Instagramie Jaya nie brakuje zdjęć malucha. Widzimy na nich, że chłopiec na dłuższe włosy w kolorze ciemnego blondu. W jednym z opisów czytamy, że uczestnik "Love Island" jest dumny ze swojego dziecka. W komentarzach można przeczytać zaś opinie internautów na temat podobieństwa ojca z synem. Zgadzacie się?
A co wiemy o relacji Jaya z matka dziecka? Wiadomo, że poznali się w Polsce i bardzo szybko się w sobie zakochali. Po sześciu miesiącach okazało się, że kobieta jest w ciąży. Po narodzinach syna byli razem jeszcze kilka miesięcy. Potem doszli do wniosku, że potrzebują przerwy. Uczestnik był od tego czasu w miesięcznej relacji, jednak zrozumiał, że "to nie to".