"M jak miłość". Serial szykuje bombę. Paweł stanie przed sądem. Będzie bronił go brat

W zbliżających się odcinkach "M jak miłość" na fanów produkcji czeka bardzo emocjonujący wątek. Paweł Zduński będzie musiał stanąć przed sądem.

"M jak miłość" przyciąga widzów przed telewizory od ponad dwóch dekad. Fani serialu TVP z zaciekawieniem śledzą kolejne perypetie bohaterów produkcji. W nadchodzących odcinkach szykuje się istny emocjonalny rollercoaster. Ze scenariusza 1722. odcinka wynika, że Paweł wpakuje się w ogromne tarapaty i stanie przed sądem. Może uratować go jedynie łut szczęścia.

Zobacz wideo Katarzyna Cichopek mówi o makijażu na planie "M jak miłość"

"M jak miłość". Serial szykuje bombę. Paweł przed sądem. Będzie bronił go brat

W 1722. odcinku "M jak miłość" ruszy proces Pawła Zduńskiego (Rafał Mroczek). Wiadomo, że do walki o jego uniewinnienie stanie cała rodzina, a w szczególności brat bliźniak Piotrek (Marcin Mroczek) z mamą, Marysią Rogowską (Małgorzata Pieńkowska) i detektywem Marcinem Chodakowskim (Mikołaj Roznerski). Rafał i Marcin Mroczkowie zapowiedzieli już na swoich profilach na Instagramie, że widzów czeka jeden z najbardziej dramatycznych wątków produkcji.

Jedno jest pewne. Mając brata bliźniaka, żyjesz jakby podwójnym życiem i nie możesz narzekać na nudę - napisał Marcin Mroczek na Instagramie.
 

Rafał Mroczek w relacji na Instagramie zapowiedział zaś, że jego bohatera czekają kłopoty, jakich w historii serialu jeszcze nie miał. Napisał wprost, że Paweł Zduński "poczuje, że żyje"...

Paweł Zduński to szczęściarz, ale czasami wpakuje się w kłopoty. Tak, żeby poczuł, że żyje. Skądś to znam! - czytamy w poście Rafała Mroczka.

W 1722. odcinku "M jak miłość" podczas procesu Pawła nie zabraknie również jego żony Franki. Śledzicie losy bohaterów "M jak miłość"?

Zobacz też: "M jak miłość". Anita i Kamil zostaną perfidnie okradzeni. Sprawca okaże się znajomy. "Nie można jej ufać"

Więcej o: