• Link został skopiowany

Ida Nowakowska zabrała ze sobą do pracy syna. Pokazała nagranie zza kulis. Uwagę zwraca strój tancerki

Ida Nowakowska po narodzinach dziecka nie zamierzała długo odpoczywać. Szybko wróciła do zawodowych obowiązków i pokazała, jak wygląda praca na planie, kiedy towarzyszy jej syn.
Ida Nowakowska z rodziną
Instagram/idavictoria

Ida Nowakowska i Jack Herndon dwa miesiące temu zostali rodzicami. Tancerka bardzo szybko wróciła do pracy po porodzie. W jednym z wywiadów zdradziła, jak jej się udaje łączyć macierzyństwo z zawodowymi obowiązkami. Teraz pokazała nagranie zza kulis jednego z show.

Zobacz wideo Ida Nowakowska świętuje z mężem szóstą rocznicę ślubu

Ida Nowakowska zabrała ze sobą do pracy syna. Pokazała nagranie zza kulis

Kilka dni po urodzeniu dziecka i wyjściu ze szpitala Ida Nowakowska pojawiła się na finale programu "Dance Dance Dance". Potem, jako sekretarz konkursu, zaprezentowała polską punktację podczas Eurowizji, poprowadziła "Pytanie na śniadanie" i zaczęła pracę na planie "You Can Dance – nowa generacja". Przyznała, że cieszy się, że może się spełniać, ale nie ukrywa, że pomagają jej bliscy. Dodała też, że często zabiera ze sobą syna na plan. 

ZOBACZ: Ida Nowakowska poleciała do Budapesztu. Zabrała dwumiesięcznego syna. Przyznała, jak sobie radzi

Teraz możemy się przekonać, jak wygląda praca Idy, kiedy u boku ma syna. Tancerka zjawiła się w Budapeszcie na nagraniach kolejnego show. Jak zdradziła na Instagramie, to "niesamowity projekt, który jest przyszłością muzyki klasycznej! Nowakowska podzieliła się krótkim wideo, składającym się z kilku jej zdjęć z synem. Nowakowska w pięknej długiej sukni, z pełnym makijażem i nienaganną fryzurą, wykorzystała przerwę i zabrała syna na krótką przejażdżkę wózkiem.

 

Ida zdradziła w jednej z rozmów, że nie może narzekać, bo jej syn, którego imienia jeszcze nie chce zdradzać, jest bardzo spokojnym dzieckiem i nie przeszkadza mu to, że często podróżuje z rodzicami lub towarzyszy im w pracy. Trzeba przyznać, że Idzie się poszczęściło!

Więcej o: