Już jesienią wróci na antenę 11. edycja "Tańca z gwiazdami". Nagrania przerwano z powodu obecnej sytuacji, a produkcja zdecydowała o przeniesieniu formatu na wrzesień. Prowadzący, czyli Krzysztof Ibisz i Paulina Sykut, byli zaskoczeni taką decyzją, a uczestnicy nie kryli łez. Polsat jednak wolał uniknąć zagrożenia. Już ruszyły treningi i jak wiadomo, nie zobaczymy jedynie Marcina Bosaka, który zrezygnował z udziału ze względu na inne zobowiązania zawodowe. Na parkiecie zobaczymy więc m.in. Julię Wieniawę, Nicole Bogdanowicz i Tomasza Oświecińskiego.
Z racji tego, że gwiazdy przygotowują się już do odcinków na żywo, pojawiają się nowe doniesienia z parkietu. Portal Pudelek podał informację, że Kamil Kuroczko, który partneruje Bogdanowicz, jest zainteresowany Wieniawą. Według ich doniesień ma walczyć o względy aktorki. Do tych rewelacji odniosła się gwiazda. Na InstaStories napisała dobitnie, co o tym myśli. W relacji umieściła zdjęcie artykułu i dodała swój komentarz:
Serio?! (...) Przestańcie w**eprzać mnie w kolejne telenowele. Zrobiliśmy sobie zdjęcie z Kamilem podczas nagrywania ramówki [która odbyła się kilka miesięcy temu - przyp. red.], a tu już ktoś wymyśla kolejne romanse. Zbiera mi się na rzyg - Wieniawa nie ukrywała emocji.
Julia Wieniawa odkąd rozstała się z Baronem w zeszłym roku, nie jest w oficjalnym związku. Aktorka z nikim się nie związała, jednak w międzyczasie była łączona z Maciejem Musiałowskim (z którym szła objęta) oraz ze swoim byłym Nikodemem Rozbickim. Z tym ostatnim została przyłapana na pocałunkach.