Meghan Markle i książę Harry w dokumencie Netfliksa wielokrotnie uderzyli w rodzinę królewską. Został poruszony w nim m.in. temat konfliktu braci. Harry zarzucił bliskim, że kłamali, aby chronić księcia Williama, a nigdy nie zrobili nic, aby pomóc Sussexom, gdy w mediach pojawiały się kłamliwe publikacje. Nie ma wątpliwości, że konflikt między nimi a brytyjską monarchią wciąż trwa. Pojawiają się pytania, czy mimo to Meghan Markle i książę Harry zostaną zaproszeni na koronację króla Karola III, która odbędzie się w przyszłym roku. Ponoć podjęto już decyzję.
Według informacji "The Telegraph" mimo tego, że relacje między Meghan i Harrym a resztą rodziny nie układają się najlepiej, mają otrzymać oni zaproszenie na koronację. Wszystko zależy więc od tego, czy Sussexowie zdecydują się je przyjąć i polecą do Londynu. Koronacja króla Karola III została zaplanowana na 6 maja 2022 roku. Zgodnie z tradycją należy odczekać około roku od śmierci poprzedniego monarchy, aby oficjalnie przekazać koronę jego następcy.
Na początku pierwszego odcinka dokumentu pojawiła się czarna plansza z informacją o tym, że rodzina królewska odmówiła komentarza, jeśli chodzi o treść serialu. Eksperci twierdzą, że po jego emisji być może pałac zabierze głos w sprawie zarzutów, które padły. Czeka jednak, aż ukażą się wszystkie części dokumentu "Harry i Meghan".