Antek Królikowski i Joanna Opozda już od kilku miesięcy są małżeństwem wyłącznie na papierze i czekają na wyznaczenie terminu rozprawy rozwodowej. Pod koniec września aktor udzielił wywiadu, w którym przyznał, że żałuje ślubu z matką Vincenta, a decyzję, aby sformalizować związek, podjęli zbyt wcześnie. Królikowski układa sobie obecnie życie u boku prawniczki Izabeli i nie ukrywa, że bardzo wiele jej zawdzięcza. Były partner Opozdy, który po dość długiej przerwie jest znów bardzo aktywny na Instagramie, sentencjonalnie nawiązał do nowej relacji. Wspomniał przy tym swojego ojca.
Na InstaStories aktora znalazł się fragment serialu "Ranczo", w którym jego ojciec przez wiele lat wcielał się w uwielbianego przez widzów Kusego. W udostępnionej przez Antka Królikowskiego scenie serialowy bohater Pawła Królikowskiego udziela życiowej rady Stanisławowi Japyczowi, którego grał zmarły niedawno Franciszek Pieczka.
Na miłość nigdy nie jest za późno. Za to na samotność zawsze jest za wcześnie - mówi Kusy.
W tej poruszającej scenie trudno nie dopatrywać się nawiązania do obecnej sytuacji życiowej Antka Królikowskiego. Aktor u boku nowej ukochanej wydaje się być niezwykle szczęśliwy i wypowiada się na jej temat w samych superlatywach.
Jest moim aniołem. Jestem jej wdzięczny za każdy dzień, bo trwa przy mnie, a nie miała i nie ma lekko (...). Razem poradzimy sobie ze wszystkim. Dosłownie wszystkim. Przetrwaliśmy najgorsze i wierzę, że teraz będzie już tylko lepiej - powiedział dwutygodnikowi "Party".
Antek Królikowski wierzy również, że mógłby teraz liczyć na wsparcie ojca. W podcaście Wojewódzkiego i Kędzierskiego, w którym gościł na początku września, przyznał, że jego tata byłby zatroskany, ale z pewnością nie przestałby w niego wierzyć.