• Link został skopiowany

Wuj księżnej Kate zabrał głos. Kontaktował się z siostrzenicą

Kate Middleton skupia się teraz na zdrowiu, co nie przeszkadza innym, by wypowiadać się publicznie na jej temat. Ostatnio zrobił to jej wujek.
księżna Kate
księżna Kate, Fot. Renata Dąbrowska / Agencja Gazeta

Minęły prawie trzy tygodnie od nagrania, w którym księżna Kate wyznała, że zdiagnozowano u niej raka. Od tego momentu nie pojawiły się żadne oficjalne komunikaty dotyczące jej stanu zdrowia. Ostatnio głos w sprawie żony księcia Williama zabrał jej wuj - Gary Goldsmith. Mężczyzna twierdzi, że jest w stałym kontakcie z matką księżnej Walii.

Zobacz wideo Anna Seniuk zdradza, jak się czuła w trumnie

Wuj księżnej Kate komentuje nagranie z jej udziałem

Gary Goldsmith uważa, że nagranie, podczas którego poinformowała o chorobie, było dobrym posunięciem. - Utrzymuję kontakt ze swoją siostrą Carol, by wiedzieć, czy z moją siostrzenicą wszystko w porządku. Uważam, że Kate poradziła sobie naprawdę dobrze, biorąc pod uwagę fakt, w jak trudnej i skomplikowanej sytuacji się znalazła. Nie znam nikogo innego, kto musiałby radzić sobie z czymś podobnym. Wytłumaczyć wszystko dzieciom, a potem jeszcze przekazać wieści narodowym i międzynarodowym mediom - wyznał w wywiadzie z "De Viernes". Odniósł się do zamieszania, które jej od kilku miesięcy towarzyszy. - Trudno sobie wyobrazić, by tak wiele komentarzy i teorii spiskowych na nią nie wpłynęło. Wysłałem wiadomości do Kate, aby wiedziała, co w tej sprawie czuję i że ją kocham - dodał. 

Ma przerwę od pracy

Przypomnijmy, że w nagraniu z 22 marca księżna Kate wyznała, że jest w trakcie chemioterapii. - W styczniu przeszłam operację i wówczas mój stan nie był związany z nowotworem. Operacja zakończyła się pomyślnie, jednak testy przeprowadzone po zabiegu wykazały obecność raka. W związku z tym mój zespół medyczny zalecił, abym zapobiegawczo poddała się chemioterapii. Obecnie jestem na wczesnym etapie leczenia - powiedziała w oświadczeniu. Przyznała też, że nie wie, kiedy wróci do obowiązków publicznych.  - Mamy nadzieję, że zrozumiecie, że jako rodzina potrzebujemy teraz trochę czasu, przestrzeni i prywatności, zanim dokończę leczenie. Moja praca zawsze dawała mi głębokie poczucie radości i nie mogę się doczekać powrotu do niej, jak tylko będę w stanie, ale na razie muszę się skupić na pełnym powrocie do zdrowia - podsumowała. 

Jest czarną owcą w rodzinie

Wuj księżnej Kate kocha rozgłos i niedawno zdecydował się na udział w celebryckiej wersji "Big Brothera". Uznawany jest za czarną owcę w rodzinie. Wcześniej głośno o nim było w 2017 roku, gdy został aresztowany za napaść na swoją czwartą żonę, Julie-Ann. Według ustaleń prokuratury, małżonkowie kłócili się po nocy suto zakrapianej alkoholem. Goldsmith uderzył swoją żonę, w wyniku czego uderzyła głową o podłogę. Mężczyzna przyznał się wówczas do winy i został ukarany grzywną w wysokości pięciu tysięcy funtów, a także nakazem opieki społecznej na okres roku, który obejmował 20 sesji rehabilitacyjnych. 

Księżna Kate zwlekała z poinformowaniem dzieci o raku. Tak radzą sobie z jej chorobą
Księżna Kate zwlekała z poinformowaniem dzieci o raku. Tak radzą sobie z jej chorobąKsiężna Kate zwlekała z poinformowaniem dzieci o raku. Tak radzą sobie z jej chorobą. Fot. Instagram/ princeandprincessofwales
Więcej o: