• Link został skopiowany

Gruchnęły wieści o urodzinach Kwaśniewskiej. Nie oszczędzała na wysublimowanych daniach

Jolanta Kwaśniewska obchodziła niedawno 70. urodziny. Z tej okazji zaprosiła bliskie osoby na imprezę do ekskluzywnej restauracji. Niektóre ceny w menu mogą szokować.
Jolanta Kwaśniewska
Fot. KAPiF

Jolanta Kwaśniewska obchodziła 70. urodziny we wtorek 3 czerwca. Na tę wyjątkową okazję żona byłego prezydenta postanowiła zaprosić bliskiej osoby do luksusowej restauracji w centrum Warszawy. Z udostępnionych w mediach zdjęć mogliśmy się dowiedzieć, że wraz z Kwaśniewską świętowali m.in. Joanna Przetakiewicz i Rinke Rooyens, Dorota Wellman, Urszula Dudziak, Katarzyna Warnke, Agata Młynarska, czy Andrzej Seweryn. Postanowiliśmy przyjrzeć się menu lokalu, w którym gościli znakomici przedstawiciele polskiego show-biznesu. 

Zobacz wideo Jolanta Kwaśniewska radzi przyszłej Pierwszej Damie. Mówi wprost: To ma znaczenie

Jolanta Kwaśniewska świętowała urodziny w luksusowej restauracji. Niektóre ceny mogą zwalić z nóg

Goście Kwaśniewskiej udali się z solenizantką do znanej restauracji położonej na pl. Bankowym w Warszawie. Pośród starterów klienci mają możliwość zjedzenia tam m.in.: ośmiornicy z grilla (za 119 zł), świeże ostrygi (12 sztuk za 185 zł) czy carpaccio z polędwicy wołowej (53 zł) lub ośmiornicy (79 zł). Dania główne również są dość wyszukane. W karcie widnieją takie opcje jak m.in.: labraks z pieca (97 zł), łosoś z grilla (89 zł), kaczka confit (69 zł), różnego rodzaju burgery (ceny od 45 do 57 zł) oraz steki - filet mignon (129 zł), rib-eye (209 zł) czy porterhouse (229 zł). 

Restauracja oferuje też szeroką gamę deserów. Fani słodkości mogą w lokalu skosztować m.in.: fondata z gorzkiej czekolady (39 zł), domowych lodów waniliowych podawanych z gorącymi malinami (33 zł), tartę jabłkową (39 zł), jak i sernik waniliowy (33 zł). 

O urodzinach Jolanty Kwaśniewskiej opowiedziała Joanna Przetakiewicz. Zachwalała lokal, w którym świętowali

O kulisach urodziny Kwaśniewskiej opowiedziała w wywiadzie z Pudelkiem Joanna Przetakiewicz. Bizneswoman nie kryła, że impreza bardzo się udała i wszyscy wrócili z niej zadowoleni. W wywiadzie wspomniała również o restauracji "Der Elefant". "Nie wiem, o której wyszli ostatni goście, ale była tak wspaniała atmosfera, że ta impreza na pewno była do bardzo późnego wieczora. I słuchajcie, jedzenie było pyszne, tam jest w ogóle dobre jedzenie" - skomentowała Przetakiewicz. Jak się okazało, sama miała podczas imprezy nie zjeść za dużo. "Akurat ja piłam tylko wodę, szczerze mówiąc, więc jakoś za wiele nie jadłam. Ale jedzenie było pyszne, wszyscy jedli, widziałam, i się zachwycali" - wyjawiła gwiazda. Więcej na ten temat pisaliśmy w artykule: "Przetakiewicz balowała na urodzinach Kwaśniewskiej. Aż się wierzyć nie chce, co tam się działo". 

Więcej o: