Antek Królikowski w ostatnim czasie nie miał zbyt dobrej sławy. Aktor i Joanna Opozda, z którą pobrał się w 2021 roku, weszli na wojenną ścieżkę i publicznie prali brudy. Aktorka zarzucała mężowi, z którym się rozstała, że nie płacił alimentów na syna, a także za często go nie odwiedzał. Oprócz tego doszły problemy z prawem - okazało się, że celebryta prowadził samochód pod wpływem marihuany. W styczniu 2024 roku Królikowski usłyszał wyrok, od którego się odwołał. Co się zmieniło w jego sprawie? "Super Express" dotarł do nowych informacji i skontaktował się z aktorem.
Na początku roku sąd ogłosił, że Antoni Królikowski ma zakaz prowadzenia samochodu przez trzy lata. Aktor oprócz tego został skazany na rok ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania prac społecznych w wymiarze 20 godzin w miesiącu. Sąd nakazał mu poza tym zapłacić pięć tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, a także pokryć koszty sądowe. Jednak jego adwokat zdecydował się powalczyć o złagodzenie kary. Wszystko po to, by jego klient nie musiał podchodzić ponownie do egzaminu na prawo jazdy. Chodzi o zdarzenie z 2023 roku. Aktor został zatrzymany przez policję, a podczas badania okazało się, że w miał być "pod wpływem środków odurzających". Celebryta wydał wtedy oświadczenie, w którym wyjaśnił, dlaczego wykryto marihuanę. 20 maja Sąd Okręgowy w Warszawie w IX Wydziale Karnym Odwoławczym ogłosił zmiany korzystne dla Antka. Jak podaje "Super Express", "sędzia Anna Szymacha-Zwolińska uznała, że aktor, który 18 lutego 2023 r. koło godz. 16 w Warszawie prowadził swoje audi, będąc, jak uznał poprzedni sąd, pod wpływem marihuany, był nie pod jej wpływem, a znajdował się w stanie po spożyciu i kwalifikuje czyn ten jako wykroczenie". Zmniejszono mu zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych do dwóch lat. Dajcie znać w naszej sondzie, czy zgadzacie się z nowym postanowieniem sądu.
Dziennikarze skontaktowali się z Królikowskim, by dowiedzieć się, co myśli o tej pomyślnej dla niego decyzji. 35-latek nie kryje radości. "Regularne stosowanie medycznej marihuany niesie ryzyko utrzymywania się THC we krwi. Teraz już to wiem i daje mi to szanse na korzystanie z leczenia w sposób bardziej świadomy. Wielu pacjentów medycznej marihuany mierzy się z podobnymi problemami. Mam nadzieję, że ten wyrok da im wiedzę, pozwoli korzystać z leczenia, nie narażając się na tak poważne konsekwencje" - wyznał w rozmowie z "SE". Dodał też, że:
Sąd uznał, że śladowe ilości THC, wynikające z regularnego stosowania, nie świadczą automatyczne o zaburzeniach motorycznych i niebezpieczeństwie na drodze
Aktor podziękował także za pośrednictwem mediów tym, którzy go wspierali w tym trudnym dla niego czasie, a także zwrócił się do chorych osób. "Wszystkim pacjentom życzę dużo zdrowia" - przekazał Królikowski. Zdjęcia Antka, także z radosnych chwil z Joanną Opozdą, znajdziecie w naszej galerii na górze strony.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Komentarze (16)
Co za wieści! Sąd zmienił wyrok w sprawie Antka Królikowskiego. Aktor komentuje
To nie, krva... za dobrze nam było?