• Link został skopiowany

Królikowski półtora roku nie widział syna. Chce to zmienić. Opozda ujawniła szczegóły. "Dostałam pismo"

Joanna Opozda wielokrotnie informowała, że ojciec Vincenta nie uczestniczy w jego życiu. Królikowski wyszedł z inicjatywą, by widywać syna. Nie będą to jednak częste spotkania.
Opozda chce, by Królikowski widywał się z synem. Wniósł pismo o spotkania
Fot. KAPiF.pl

Joanna Opozda i Antek Królikowski rozstali się z początkiem 2022 roku. Chwilę później na świecie pojawił się ich syn, Vincent. Aktorka twierdzi, że ojciec nie interesuje się losem dziecka. Niedawno wyprawiła drugie urodziny syna, ale na próżno było szukać tam Królikowskiego. Opozda chciałaby, by aktor uczestniczył w życiu Vincenta. Okazuje się, że ojciec wniósł pismo o spotkania. 

Zobacz wideo Joanna Opozda opublikowała urocze nagranie z synem

Joanna Opozda gotowa na spotkania z Królikowskim. Ojciec chce widywać syna

W drugiej połowie lutego Opozda zorganizowała synowi urodziny z prawdziwego zdarzenia. Na wydarzeniu pojawili się przyjaciele, lecz zabrakło ojca i rodziny z jego strony. Aktorka nie ukrywa, że Antek Królikowski nie bierze czynnego udziału w życiu Vincenta. Winę widzi w nowej partnerce celebryty - prawniczce Izabeli, która ma wpływać na niego i ograniczać kontakty z dzieckiem. - Wielokrotnie zapraszałam Antoniego na spotkania, ale zawsze odmawiał, jestem przekonana, że jego partnerka nie życzy sobie jego spotkań z synem, to ona odpisywała mi na smsy, kiedy zapraszałam Antka do Vincenta. Jest to bardzo przykre - wyznała w rozmowie z "Faktem". Okazuje się, że w sprawie pojawił się przełom. Antek chce widywać syna. 

Dostałam pismo, gdzie Antek wnosi o spotkania na cztery godziny, co dwa tygodnie. No wreszcie! Szkoda, że swoją obecność w życiu syna chce ograniczać do ośmiu godzin w miesiącu (...). Oczywiście spotkania musiałyby odbywać się w miejscu zamieszkania Viniego, ale mamy ogródek, Vini ma swój pokój, więc nie musimy siedzieć wszyscy w jednym pokoju w tym samym czasie

- opowiedziała "Faktowi". 

Antoni Królikowski wyznał, że spłacił zaległe alimenty

Aktorzy nie żyją ze sobą w zgodzie. Od dłuższego czasu Opozda (która jest samodzielną mamą) donosiła, że Antek nie płaci alimentów. Aktor nie zgadzał się z zasądzoną kwotą - to łącznie dziesięć tysięcy złotych. Twierdził, że nie stać go na taki wydatek, a jego (jeszcze) żona ma wykazywać wyższe dochody od niego.  Ostatecznie Królikowski spłacił zaległości - łącznie na konto aktorki trafiły 124 tysiące złotych

Antek Królikowski wraca. Mówi o 'posusze zawodowej' i planach. 'Nie było łatwo'
Antek Królikowski wraca. Mówi o 'posusze zawodowej' i planach. 'Nie było łatwo' fot. Kapif
Więcej o: