Niedawno media obiegła przykra informacja o śmierci męża Elżbiety Witek. Komunikat pojawił się na stronie Prawa i Sprawiedliwości. Mężczyzna chorował przez dłuższy czas. "Dziś (sobota, 13 kwietnia - red.) w wieku 72 lat po długiej i ciężkiej chorobie zmarł Stanisław Witek, były członek Zarządu Regionu Zagłębie Miedziowe i działacz Solidarności Oświatowej. Głębokie wyrazy współczucia oraz nasze kondolencje kierujemy do Elżbiety Witek i całej rodziny zmarłego Stanisława" - czytaliśmy we wpisie na Facebooku Prawa i Sprawiedliwości w okręgu legnicko-jeleniogórskim. 17 kwietnia odbyły się uroczystości pogrzebowe, na których pojawiło się sporo prawicowych polityków.
Pogrzeb męża Elżbiety Witek odbył się w Jaworze w województwie dolnośląskim. W uroczystości wzięli udział politycy partii Prawa i Sprawiedliwości, w tym m.in. Jarosław Kaczyński, Mariusz Błaszczak, Beata Kempa oraz Jacek Sasin. Wśród żałobników pojawił się także Jacek Kurski. Elżbieta Witek przemówiła podczas pogrzebu. Nie kryła poruszenia. - Jesteście tu dziś ze mną, nawet nie wiecie, ile to dla mnie znaczy. Jestem wam ogromnie wdzięczna za życzliwość znajomych, sąsiadów, współpracowników i wszystkich. Przyjechaliście czasem z tak daleka, żeby być dziś w takim dniu ze mną. Nigdy nie jestem sama - zacytował ją portal "Super Expressu". Po więcej zdjęć z ceremonii zapraszamy do galerii na górze strony.
Podczas uroczystości ksiądz opowiedział o zmarłym. - Miał taki zwyczaj, że czytał gazety. Gdy znalazł tam jakąś mądrość, cytat, wklejał go do zeszytu. Miał swój ulubiony, który przytaczał dzieciom i sobie. Jaki? "Zaprzyjaźnij się ze swoim aniołem stróżem". Pani Ela będzie miała kolejnego anioła stróża. Drogie córki, dostajecie potężnego anioła stróża - przytoczył słowa księdza "Super Express". ZOBACZ TEŻ: Elżbieta Witek na komisji śledczej, ekspert od mowy ciała ją rozszyfrował. "Okazanie lekceważenia i znudzenia"