• Link został skopiowany

Dominika Chorosińska może liczyć na boskie wsparcie. Na klęczkach wymodliła większe auto

Dominika Chorosińska często mówi o swojej wierze. Twierdzi, że dzięki pomocy świętych nie tylko uratowała swoje małżeństwo nadszarpnięte zdradami jej i męża, ale wymodliła też nowe auto.
Dominika Chorosińska może liczyć na boskie wsparcie. Na klęczkach wymodliła większe auto
Dominika Chorosińska może liczyć na boskie wsparcie. Na klęczkach wymodliła większe auto; fot. instagram.com/dominikachorosinska

Dominika Chorosińska została nową ministerką kultury i dziedzictwa narodowego w rządzie powołanym przez Mateusza Morawieckiego, a internet pęka w szwach od memów na jej temat. Aktorka znana m.in. z serialu "M jak miłośćnieraz wywołała już kontrowersje swoimi wypowiedziami. Jak poradzi sobie na tym stanowisku?

Karolina Korwin Piotrowska brutalnie skomentowała decyzję premiera. - Największym osiągnięciem zawodowym tej pani, o ile pamiętam, to jest ta okładka, na której pozuje z mężem, a w środku opowiada o kochanku. Niestety nie było żadnych sukcesów zawodowych, by to przykryć. Jedynie partia PiS, bycie posłanką i "specjalistką" od tego, że wierność jest sexy. Kiedy teraz dowiaduję się, że ma być ministerką kultury, po tym, gdy sprawdziłam, że to nie jest żart, to widzę, że stylistyka i mentalność rodem z patologicznych walk freak fightów, które fascynują dzieciaki, weszła właśnie na uświęcone prawicowe polityczne salony - podsumowała dziennikarka w rozmowie z Pudelkiem.

Zobacz wideo Gwiazda lat 90. jest poważnie chora. Wykryto u niej stwardnienie rozsiane [WYWIAD PLOTKA]

Dominika Chorosińska wymodliła większą furę. "Nie mam wątpliwości"

Dominika Chorosińska już definitywnie zakończyła karierę aktorską i skupia się na polityce w szeregach PiS. Sama wychowuje szóstkę dzieci ze związku z Michałem Chorosińskim. Swego czasu w mediach było głośno o tym, że aktorka zdradziła męża ze starszym o dziesięć lat reżyserem. Miała nawet zajść z nim w ciążę. Aktor nie tylko wybaczył żonie, na jaw wyszła także jego niewierność. W uratowaniu ich małżeństwa pomogła... św. Faustyna. - Skleiliśmy małżeństwo, choć z ludzkiego punktu widzenia było to niemożliwe. Najpierw zaczęła mnie rozsadzać tęsknota za sakramentami. Pewnego dnia na targach książki przypadkowo natknęłam się na "Dzienniczek św. Faustyny". Przeglądając go, znalazłam zdanie, że mogą przyjść do mnie najwięksi grzesznicy. Poczułam, że zalewa mnie strumień boskiej miłości. Dziś uważam, że to m.in. św. Faustyna uratowała moje małżeństwo - mówiła aktorka w rozmowie z serwisem Plejada.

Jak się okazuje, na tym nie koniec bożej pomocy. Aktorka wymodliła też samochód. Wraz z mężem odwiedziła Kalwarię Pacławską, gdzie znajduje się Sanktuarium Męki Pańskiej i Matki Bożej Kalwaryjskiej. W rozmowie z "Dobrym Tygodniem" wyjawiła, że wychodząc z kościoła, spotkała przyjaciela. - Zapytał, czy byliśmy u Wenantego Katarzyńca? Przyznam, że kompletnie nie wiedziałam, o kim mowa! - powiedziała aktorka. Katarzyniec uznawany jest za patrona spraw finansowych i ludzie zwracają się do niego, kiedy borykają się z problemami w tej materii. Chorosińska podkreśliła w rozmowie, że sama doświadczyła takiej pomocy. Słysząc o jego historii, uklękła przed grobem franciszkanina i poprosiła o większy samochód dla swojej rodziny. Zaledwie kilka dni później przed jej domem stało nowe, duże auto, a dokładniej van. Dziwne zrządzenie losu? Posłanka ma inne przekonanie.

Wenanty Katarzyniec pomógł mi, nie mam wątpliwości - powiedziała w rozmowie z "Dobrym Tygodniem".
Dominika Chorosińska
Dominika Chorosińskafot. instagram.com/dominikachorosinska

Dominika Chorosińska nową ministerką w rządzie Morawieckiego. "To jest najgorsze ze wszystkiego, co widziałam do tej pory"

Dominika Chorosińska wywołała niemałe poruszenie swoim nowym stanowiskiem. Wybór "dwutygodniowego" rządu skomentowała też Katarzyna Kwiatkowska, aktorka i komentatorka "Szkła kontaktowego". Podobnie jak Karolina Korwin Piotrowska, ona także nie przebierała w słowach. - To jest najgorsze ze wszystkiego, co widziałam do tej pory. (...) Dawno mnie coś tak nie wyprowadziło z równowagi - podsumowała. Więcej przeczytacie tutaj.

 
 
Więcej o: