W niedzielę 1 października w południe w stolicy ruszył Marsz Miliona Serc, zainicjowany przez lidera Koalicji Obywatelskiej, Donalda Tuska. Urzędnicy przygotowali zmiany w komunikacji miejskiej. Do Warszawy zjechali również funkcjonariusze policji z całego kraju. Zgromadzenie rozpoczęło się na rondzie Dmowskiego. Stamtąd uczestnicy przejdą ulicą Marszałkowską do Świętokrzyskiej. Po dojściu do ronda ONZ skręcą w prawo, w aleję Jana Pawła II, którą dojdą do ronda "Radosława". Zakończenie zgromadzenia planowane jest na godzinę 16.
Nie ma co ukrywać, ale w Polsce trwa gorący okres. Już 15. października rozstrzygnie się, jak będzie wyglądał polski rząd. Głównymi kandydatami, którzy muszą zmierzyć się ze sobą, są rzecz jasna Koalicja Obywatelska i PiS. To wtedy będziemy wiedzieć, czy w Polsce kobiety będą miały prawo do własnego ciała, czy wszystkie media będą niezależne i czy sytuacja gospodarcza Polski się w końcu poprawi. Niestety, na razie trwa walka o głosy i o to, by przekonać ludzi, aby wybrali się do urn wyborczych. Szczególnie kobiety.
Z danych Ipsos z marca 2023 r. wynika, że pewność udziału w wyborach deklaruje jedynie 55 proc. respondentek w wieku 18-39 lat i 56 proc. w wieku 40-59 lat. Kobiety tłumaczą to faktem, że ich problemy w ogóle nie są rozwiązywane przez polityków. Co trzeciej Polce nie odpowiada program żadnej partii. Do pójścia na wybory zachęcają więc również gwiazdy, które mają duże rzesze fanów i fanek. Spora część z nich otwarcie wskazuje, że bliższa ich sercu jest Koalicja Obywatelska. Bo w końcu za czasów PiS kobiety straciły prawo do decydowania o sobie. Która gwiazda poszła na Marsz Miliona Serc?
Swoją obecność na marszu potwierdziła Agnieszka Woźniak-Starak, która jakiś czas temu w wywiadzie z Gazetą.pl przyznała, że w Polsce są podziały, ponieważ "populizm świetnie się sprzedaje". Dziennikarka zapozowała z plakatem na przystanku autobusowym, na którym widniał napis "Widzimy się?". Sama od siebie dodała: "No raczej! Dzisiaj na marszu" - napisała prezenterka.
Na marszu nie zabrakło również Moniki Richardson. Dziennikarka podkreślała w wywiadzie, którego jakiś czas temu nam udzieliła, że szczerze wierzy w zmianę partii rządzącej. Przy okazji wymownie oceniła Polaków. "Już nikogo nie wysyłam do piekła. Jakoś tak wierzę w Polaków. My jesteśmy takimi ludźmi, którzy w ostatniej chwili, rzutem na taśmę powodują zmianę. I to taką zmianę, w którą już nikt nie wierzy. Im bardziej się nam będzie mówiło, że nic się nie zmieni, PiS będzie u władzy przez następne 150 lat, tym bardziej myślę, że w ostatnim momencie, a tak, żeby tylko pokazać, że możemy, pójdziemy do tych urn. Zagłosujemy za demokrację, za Europą, za otwartością. Wierzę w to" - mówiła nam.
Wideo z marszu na swoje media społecznościowa wstawiła również Martyna Wojciechowska. Dziennikarka miała na sobie białą koszulkę z napisem "peace", co oznacza "pokój". Na wideo osobiście zachęcała, by ludzie wybrali się na Marsz Miliona Serc.
"Marsz Miliona Serc. Widzieliście, ile tu jest ludzi, widzieliście co się tutaj dzieje? Słuchajcie, przychodźcie koniecznie. W samo południe, w samym centrum Warszawy. Idziemy w stronę ronda Dmowskiego, a stamtąd dalej. Będzie nas milion, albo nawet więcej. Zachęcam, żebyście tu byli, dlatego, że ja i wiem, że nie tylko ja, wszyscy ci ludzie tutaj marzymy o tym, żeby była Polska pod hasłem "peace" [ang. pokój], a nie PiS. Więc bądźcie. Chciałabym, aby ten kraj był pełen pokoju, miłości, życzliwości i to do nas należy wybór. Idziemy wszyscy w stronę ronda Dmowskiego, a dalej czeka nas inny świat. 15 października wybory, nie możemy tego przegapić" - mówiła. To jednak nie wszyscy. Na Instagramie swoją obecność potwierdzili również m.in. Magda Mołek, Agnieszka Sienkiewicz czy Kazimierz Marcinkiewicz. Zdjęcia znajdziecie w naszej galerii na górze strony.