Tomasz Karolak komentuje sprawę Antoniego Królikowskiego. "Został przywalony ciężarem". Było też o marihuanie

Tomasz Karolak w rozmowie ze "Światem Gwiazd" skomentował sprawę Antoniego Królikowskiego. Choć go nie broni go wprost, to ma o nim dobre zdanie.

Antoni Królikowski po raz kolejny w swojej karierze mierzy się z ogromną medialną burzą. 18 lutego został zatrzymany przez policję za prowadzenie samochodu pod wpływem marihuany. Szybko wydał oświadczenie, a już kilka dni temu musiał stawić się na komendzie, gdzie usłyszał zarzuty. Sam aktor podtrzymuje, że zażywał jedynie lecznicze THC. Teraz sprawę skomentował Tomasz Karolak

Zobacz wideo Spytaliśmy Małgorzatę Rozenek o sytuację Opozdy i Królikowskiego. Klasa!

Tomasz Karolak wiedział, co się działo z Antonim Królikowskim

Antoni Królikowski miał okazję współpracować z Tomaszem Karolakiem między innymi na planie "Banksterów", którzy premierę mieli w 2020 roku. Ponoć już wtedy cała ekipa wiedziała o stanie zdrowia syna Pawła Królikowskiego.

Z tego, co wiem, Antek leczy się i leczył już, kiedy razem kręciliśmy filmy, lekami na bazie medycznej marihuany. Wszyscy o tym wiedzieliśmy. Wiedzieliśmy też o chorobie, która go dotknęła. Nie znam okoliczności, które były przyczyną zatrzymania. Wiem za to, że używał takich leków. Wiedziałem o tym przynajmniej rok wcześniej, a zagraliśmy w międzyczasie w dwóch czy trzech filmach fabularnych - mówił Tomasz Karolak w rozmowie ze Światem Gwiazd.

Tomasz Karolak twierdził, że Antoni Królikowski jest dobrym człowiekiem, który w na drodze życiowej napotkał wiele problemów. 

Wydaje mi się, że Antek ma w sobie dobre intencje, ale przytłoczyło go życie. Jestem ostatni od oceny jego osoby. Media tylko węszą w tym sensację. Moja wypowiedź też będzie pewnie wyciągnięta przez media i sprowadzona do tego, że ja go bronię. Otóż: nie będę go oceniał. Wiem, że przeżywał poważne obciążenie.

Aktor w rozmowie ze "Światem Gwiazd" podkreśla, że Antoni Królikowski po śmierci ojca nie miał obok siebie osoby, w której mógł szukać wsparcia. Dodatkowo uważa, że jest bardzo naturalny i stara się dać fanom jak najlepszą rozrywkę.

Nikt po śmieci ojca nie wyciągnął do niego pomocnej dłoni. Wszyscy "konsumowali" jego popularność i jego naturalność, którą wykazuje przed kamerą. Wydaje mi się, że został przywalony ciężarem, spod którego nie mógł sam się wydobyć. Wtedy pojawiają się różne dziwne zachowania, chęć "zaspokojenia publiczności" czy spełnienia oczekiwań, których nigdy się nie spełni - dodał.

Przypomnijmy, że Tomasz Karola również ma na swoim koncie liczne skandale. Podczas pandemii kpił z obowiązujących obostrzeń. W szczycie tejże został też wyrzucony ze sklepu IKEA, bo nie chciał założyć maseczki. Ostatnio było głośno o tym, w jaki sposób publicznie mówił o tym, jak jego córka zastanawiała się nad swoją tożsamością.

Wszyscy jesteście zaproszeni na NOC OSCAROWĄ Plotka i Radia Złote Przeboje! Program na antenie radia poprowadzą Marcin Wolniak i Wojtek Babiarczyk. Od 3:30 nasi dziennikarze będą relacjonować to, co będzie się działo w Dolby Theatre w Los Angeles. Szykujcie popcorn i szampana albo po prostu dużo kawy. Stroje wieczorowe nieobowiązkowe!

Więcej o: