Viola Kołakowska jest jedną z najgłośniejszych przeciwniczek wprowadzania obostrzeń w czasie pandemii. Była dziewczyna Tomasza Karolaka ma na swoim koncie już podawanie w wątpliwość decyzji Światowej Organizacji Zdrowia w sprawie wprowadzenia ogólnoświatowego stanu pandemii, wyśmiewanie osób noszących maseczki, a nawet atak na byłego już ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, którego nazwała... jaszczurem.
Aktorka jest zwolenniczką jednej z teorii spiskowych, które mówią, że pandemii koronawirusa nie ma, a władze nagłaśniają nieistniejący problem, by przykryć działania rządu. Swoje przemyślenia opiera na artykule niemieckiego lekarza i polityka Wolfganga Wodarga. Okazuje się, że do swoich racji udało jej się przekonać ekspartnera, Tomasza Karolaka.
Tomasz Karolak wyproszony z IKEA za brak maseczki
Aktor w środowe popołudnie wybrał się do jednego ze sklepów sieci IKEA, aby zrobić zakupy. Zgodnie ze swoim przekonaniem - które według niego znajduje poparcie w konstytucji - nie założył maski, przez co został wyproszony przez ochronę sklepu. Relacją z tego wydarzenia podzielił się na swoim profilu na Instagramie:
Właśnie zostałem wyproszony ze sklepu IKEA dlatego, że nie zasłaniałem maseczką ust i nosa. Mimo że mam z badania krwi, że wszystko jest w porządku, bo egzystuję na planach filmowych. Chcieli wezwać policję, a to ja powinienem to zrobić, ponieważ bezpodstawnie usunięto mnie ze sklepu. A zakrywanie maseczką ust i nosa jest, jak wiadomo, sprzeczne z konstytucją i jest tylko zaleceniem. Poza tym jestem człowiekiem, który dba o własne zdrowie i chyba prędzej bym się od ochroniarza zaraził. Cały idiotyzm tej sytuacji polega na tym, że bezczelny ochroniarz przyczepia się do mnie i wyprasza mnie z kierowniczką ze sklepu, a wszyscy w restauracji IKEA kupują i jedzą bez maseczek - mówi rozemocjonowany Karolak na swoim InstaStories.
Mimo że zgodnie z obowiązującymi obostrzeniami związanymi z koronawirusem każdy ma obowiązek zasłaniania nosa i ust w przestrzeniach zamkniętych, Tomasz Karolak nie zastosował się do zaleceń.
O komentarz do tej sytuacji poprosiliśmy doktora Michała Sutkowskiego, Prezesa Warszawskich Lekarzy Rodzinnych:
Większość z nas zachowuje się w sposób racjonalny, zgodny z dbałością o zdrowie publiczne i o taką dbałość w zakresie zdrowia publicznego apeluję do wszystkich osób publicznych: polityków, celebrytów i osób kultury - mówi w rozmowie z Plotkiem.
Dodajmy, że wedle zaleceń na oficjalnej stronie internetowej Ministerstwa Zdrowia i NFZ usta i nos powinniśmy zasłaniać wszędzie tam, gdzie mamy kontakt z ludźmi, z którymi nie mieszkamy i nie mamy możliwości zachowania odpowiedniego dystansu (półtora m), czyli między innymi w sklepie.
Myślicie, że Tomasz Karolak weźmie do siebie prośbę lekarza i zacznie dbać o zdrowie swoje i innych?