Moda lubi zataczać koło i już nie raz mogliśmy się o tym przekonać. Na ulice powraca coraz więcej ubrań i dodatków, które wiodły prym w 2000 roku. W naszych szafach ponownie zagościły spodnie flare, panterka i baleriny. Teraz przyszła pora na ten model spodni. Marina już go nosi.
Jeszcze do niedawna były symbolem kiczu, a teraz noszą je największe gwiazdy. Mowa tutaj o spodniach capri, czyli rybaczkach. Wyróżniają się one specyficzną długością nogawek, które sięgają lekko za kolano. Wraz z nadejściem cieplejszych dni takie modele zaczęły pojawiać się w sieciówkach. Klasyki za 49,99 zł ma w ofercie Sinsay.
Są to czarne jeansy wykonane z materiału zawierającego bawełnę i wiskozę. Co ciekawe, spodnie te szybko stały się hitem - na stronie sklepu zamieszczono już 55 opinii na ich temat, a średnia ocen to 4,7/5. Jak widać, kobiety kochają taki fason i nie mogły doczekać się jego powrotu do mody.
Na spodnie capri postawiła ostatnio Marina Łuczenko. Również wybrała model w ponadczasowym czarnym kolorze. Jak piosenkarka wystylizowała rybaczki? Zestawiła je z białym topem, a na wierzch włożyła kurtkę o ciekawym fasonie. Całość dopełniła szpilkami z przezroczystą cholewką i małą, beżową torebką.
Latem warto postawić także na jeansy w klasycznym niebieskim kolorze. Modele w ciemnym i jasnym odcieniu jeansu również znalazłam w Sinsay. Tak samo jak pierwsza propozycja kosztują one tylko 49,99 zł. Myślę, że takie spodnie to strzał w dziesiątkę na co dzień.
Świetnym wyborem na lato będą również rybaczki w innych, ciekawych kolorach. Co powiesz na pastele? W Born2be znalazłam cudny jasnoróżowy model, a w Greenpoint masełkowy. Takie spodnie będą znakomicie komponowały się z białymi dodatkami.
Rybaczki stanowią doskonałą alternatywę dla szortów. Można je stylizować na wiele sposobów. Będą doskonale wyglądały zarówno w sportowym, jak i w casualowym wydaniu. Czytaj też: Garnitur Sochy oczarował wszystkich, a ja znalazłam letnią wersję. Teraz znacznie taniej