Mateusz Murański znany był nie tylko z walk na galach typu freak fight, ale był także aktorem. Mężczyzna był absolwentem Szkoły Aktorstwa i Muscialu we Wrocławiu. Popularność zyskał dzięki roli Adriana "Adka" Barskiego w serialu paradokumentalnym "Lombard. Życie pod zastaw". Ostatnio bohater grany przez Mateusza został wprowadzony w śpiączkę i Murański nie pojawiał się już na ekranie. Wszystko przez konflikt Mateusza Murańskiego i Arkadiusza Tańculi, którzy nie chcieli ze sobą współpracować na planie. Widzowie serii mieli nadzieję, że Adek jeszcze powróci. Ekipa "Lombardu" opublikowała na Instagramie wzruszający wpis i pożegnała Mateusza.
Na Instagramie serialu "Lombard. Życie pod zastaw" produkcja pożegnała Mateusza Murańskiego, który wcielił się w niezapomnianą rolę Adka. We wzruszającym wpisie pojawiły się też kondolencje dla jego bliskich.
Dotarła do nas wstrząsająca wiadomość o śmierci Mateusza Murańskiego. Stworzył jedną z kultowych ról w "Lombardzie", rolę Adka. Z ogromnym żalem żegnamy Mateusza, a jego najbliższym składamy kondolencje i łączymy się w bólu - czytamy na Instagramie.
W komentarzach na Instagramie serialu "Lombard. Życie pod zastaw" natychmiast pojawiło się mnóstwo reakcji widzów. Wiadomość o śmierci Mateusza Murańskiego była szokiem. Aktor miał jeszcze mnóstwo planów przed sobą.
Szkoda chłopaka. Trzymaj się kolego z planu.
Taki młody, pełen energii chłopak. Przykro strasznie.
Adek to była moja ulubiona postać w serialu i wciąż miałam nadzieję, że wróci. Szkoda Mateusza.
Jestem w szoku. Sądziłam, że jeszcze nieraz go gdzieś zobaczę -czytamy w komentarzach.
Więcej zdjęć Mateusza Murańskiego znajdziesz w galerii na górze strony.
"Lombard. Życie pod zastaw" to niejedyna produkcja, w której wystąpił Mateusz Murański. Niewiele osób wie, że aktor zagrał ostatnio u Jerzego Skolimowskiego w filmie "IO". Produkcja otrzymała nominację do Oscara w kategorii najlepszy film międzynarodowy. Mateusz Murański wcielił się w nim w rolę kibola. Więcej przeczytacie TUTAJ.
Zobacz też: Sebastian Fabijański i Anna-Maria Sieklucka nadal się spotykają? Są pewne tropy