7 stycznia wystartowała czwarta edycja muzycznego talent show z udziałem seniorów. Uczestnicy występują przed jury w składzie Maryla Rodowicz, Alicja Węgorzewska, Tomasz Szczepanik oraz Piotr Cugowski z nadzieją na przejście do kolejnego etapu "The Voice Senior". Podczas trwających Przesłuchań w Ciemno na scenie pojawił się ojciec Macieja Zakościelnego. Mężczyzna postanowił spróbować sił w muzyce. Zaśpiewał utwór "Your Man" Josha Turnera.
Kiedy na scenę wszedł przystojny, starszy mężczyzna w białych włosach, nikt nie spodziewał się, że jest to ojciec znanego i uwielbianego Macieja Zakościelnego.
Nazywam się Zbigniew Zakościelny, mam 67 lat i przyjechałem ze Stalowej Woli. Moje małżeństwo rozpadło się po 30 latach wspólnego życia. Muzyka w tym czasie, kiedy zostałem sam, stała się balsamem mojej duszy i pozwoliła mi przetrwać najgorsze chwile. To, że zacząłem interesować się grą na gitarze, coś pisać, układać jakieś melodie, to pojawiło się z potrzeby serca. Tak powstały moje pierwsze piosenki. Piszę w nich o tym, czego mi brak - czyli o miłości, o byciu z kimś, dzieleniu życia z kimś, bo samotność jest okropna, o czym wszyscy seniorzy wiedzą. Śpiew i gra na gitarze, daje mi ogromną satysfakcję. Pozwala się cieszyć życiem - zwierzył się jurorom i widzom uczestnik.
Co skłoniło mężczyznę do zgłoszenia się do czwartej edycji "The Voice Senior"? Namowy nowej partnerki.
Przyszedłem z inspiracji mojej aktualnej partnerki. Jak mnie usłyszała, powiedziała: chłopie, ty masz radiowy głos, więc idź spróbuj - zdradził Zbigniew Zakościelny.
Zbigniewowi Zakościelnemu w telewizyjnym studiu kibicowało dwóch synów. O jednym z nim, Filipie Zakościelnym pisaliśmy TUTAJ. Jego starszy brat robi karierę w branży finansowej i bankowości. W studio TVP nie było jednak Macieja Zakościelnego. Warto przypomnieć, że w 2019 roku aktor dostał propozycję zasiadania w fotelu jurora w "The Voice of Poland", jednak odmówił.
Muzyczny popis Zbigniewa Zakościelnego widzowie będą mogli zobaczyć już 14 stycznia o godzinie 20:00 w TVP2.
Więcej zdjęć Macieja i Filipa Zakościelnych znajdziesz w galerii u góry strony.