Więcej aktualnych informacji ze świata polskiego show-biznesu znajdziecie na stronie Gazeta.pl
Majka Jeżowska jest jedną z najbardziej kolorowych postaci na polskiej scenie muzycznej. Jej szalone kreacje mogą konkurować ze stylizacjami Maryli Rodowicz. Wokalistka zasłynęła przede wszystkim dzięki piosenkom dla dzieci. W ostatnich latach artystka postanowiła nieco zmienić repertuar. Niedawno wydała nowy singiel "Nie Wciągaj Mnie" przeznaczony dla dojrzalszych odbiorców i nakręciła wideoklip do utworu. Premiera teledysku odbyła się 31 marca. Z tej okazji planowany był także koncert w jednym z warszawskich klubów. Stan zdrowia gwiazdy zmusił ją jednak do odwołania występu. Piosenkarka trafiła do szpitala.
Warszawski koncert promujący nowy klip Majki Jeżowskiej został odwołany. Powodem był stan zdrowia piosenkarki. Tuż przed samym występem, wokalistka źle się poczuła. Konieczna była hospitalizacja. Gwiazda zdecydowała się pozostać w szpitalu przez kilka dni, aby poddać się wszystkim niezbędnym badaniom.
Trafiła do szpitala, gdzie przechodzi badania. Zdecydowała się pozostać tam przez kilka dni, aby zadbać o swoje zdrowie. Majka ma nadzieję, że wkrótce wróci do domu i spotka się ze swoimi fanami na koncercie. Dla pełnej energii wokalistki jest to ciężki czas, ale z niecierpliwością czeka na dobre wyniki badań - przekazała portalowi wp.pl menedżerka piosenkarki.
Mamy nadzieję, że Majka Jeżowska wkrótce poczuje się lepiej i wróci na scenę z podwójną energią.
Zobaczcie też najnowszy teledysk artystki.