Kanye West ma za sobą bardzo trudny rok. Wszyscy jego fani pamiętają, jak raper mówił, że z żoną planowali aborcję i oskarżył też Kim Kardashian o próbę ubezwłasnowolnienia go. Poza tym startował w wyborach prezydenckich. Ostatnia decyzja artysty również wzbudziła spore zainteresowanie za oceanem. West szykuje się na poważne zmiany.
Jak ustaliła agencja Associated Press, po uzyskaniu dokumentów Sądu Najwyższego w Los Angeles, raper złożył formalny wniosek o zmianę imienia i nazwiska. Kanye Omari West, bo tak oficjalnie się nazywa, chce teraz funkcjonować po prostu jako Ye. Wytłumaczył to powodami osobistymi. Dokumenty czekają na rozpatrzenie sędziego.
Portal USA Today przypomniał, że raper już trzy lata temu ogłosił na swoim Twitterze, że jest Ye, chociaż cały czas był znany jako Kanye West.
Na tej platformie zresztą ma wpisaną formę, o którą wnioskował do sądu. Podobnie zresztą jest na Instagramie. Co więcej, ósmy krążek studyjny rapera miał tytuł "Ye". Serwis wspomina również o biblijnych odniesieniach. West mówił o tym w jednym z wywiadów.
Wierzę, że "ye" jest najczęściej używanym słowem w Biblii i w Biblii to oznacza "ty". Więc jestem "tobą", jestem "nami", to my - wspominał raper w rozmowie, która ukazała się na kanale YouTube BigBoyTV.
Raper nie wydał jeszcze żadnego oświadczenia na temat wniosku, który złożył do sądu. Jego dotychczasowe nazwisko noszą nadal Kim Kardashian West oraz ich wspólne dzieci.