Krzysztof Ibisz ma na koncie trzy małżeństwa. Gospodarz "Tańca z Gwiazdami" stawał na ślubnym kobiercu z Anną Zejdler, Anną Nowak-Ibisz, a teraz wymienił się obrączkami z o 27 lat młodszą Joanną Kudzbalską, którą widzowie znają z programu "Top Model". Wesele pary musiało być naprawdę huczne, bo panna młoda nabawiła się kontuzji.
Krzysztof Ibisz i Joanna Kudzbalska chronią swoją prywatność i długo nie informowali o tym, że są parą. O zaręczynach i ślubie dowiedzieliśmy się już po fakcie, gdy na instagramowych kontach zakochanych pojawiły się romantyczne zdjęcia. Para do tej pory nie opowiedziała oficjalnie o przebiegu wesela, ale rąbka tajemnicy najwyraźniej uchylili goście. "Super Express" podał bowiem, że w wyniku tańców do białego rana panna młoda miała na imprezie poranione stopy.
Zakleiła je ogromnymi plastrami. Prędko nie założy butów na obcasie. Na sam widok boli - donosi tabloid.
Przypomnijmy, że żona Krzysztofa Ibisza robiła karierę w modelingu, można więc podejrzewać, że nieraz miała na nogach niewygodne obuwie.
Po zejściu z parkietu zgrabna blondynka mogła rzucić niewygodne szpilki w kąt i zamienić je na wygodne klapki, w których dwa dni po imprezie wybrała się na spacer z mężem po centrum Warszawy. Tego rodzaju buty nie ugniatały obdartych miejsc na piętach, które Asia okleiła sporymi plastrami. Ale co tam rany na nogach, najważniejsze, że impreza była udana - czytamy.
Ślub Krzysztofa Ibisza i Joanny Kudzbalskiej był dla wielu osób niespodzianką. Choć para zaręczyła się w święta Bożego Narodzenia, to mało kto wierzył, że para sformalizuje związek tak szybko.